Zagadka na osłodę.

[marchencki]

No, no... super sprawa z wilczyca oko w oko stanac. Co to za wilczyca, tzn. skad sie wziela, kto ja wychowal itp? Pierwsze co mi na mysl przyszlo to, to ze to jest wilczyca i zapewne ze Stobnicy, ale chyba sie myle... ? :> Tak poza tym to wilki jakos szczegolnie traktuja wilczaki, w odniesieniu do innych ras psow, czy roznic nie ma?

[wilczakrew]

Originally Posted by marchencki

Tak poza tym to wilki jakos szczegolnie traktuja wilczaki, w odniesieniu do innych ras psow, czy roznic nie ma?

Nie wiem bo ja miałem tylko taką sposobnosć i muszę powiedzieć, ze była bardzo pozytywnie nastawiona zarówno do mnie jak i do czambora. Pozwoliła się głąskac i popieścić choć na innych fuczała, a z czamborkiem były miłe buziaczki i nawet sama potem do niego lgneła. Do innych psów było różnie ale zazwyczaj je ignorowała po pierwszym kontakcie.
Oba przy tym spotkaniu okazały nadwyraz stoicki spokój i nawet Czambor zachował się zupełnie inaczej jak zwykle zachowuje się do wilczaków. Miał respekt dla płci pięknej. No ale na mnie wilczyca zrobiła wrażenie ale sie dogadać nie mogłem.

[GRABA]

a tam fuczała....

Mam zdjęcie, że nawet dziecku buziaczka dała

[Nemi]

Graba i Grześ - pokażcie więcej zdjęć i wszystko opiszcie dokładnie. PROSZĘ

[GRABA]

Originally Posted by Nemi

Graba i Grześ - pokażcie więcej zdjęć i wszystko opiszcie dokładnie. PROSZĘ

Ok. Jak tylko będę miała kontakt online, to poproszę o pozwolenie
Wiem, że na tą wilczycę można często natrafić na bonitacji w Czechach. Ale już nie pamiętam o co z nią chodziło

[Nemi]

Ją tak sobie ktoś w domu ma ? Bo chyba na bonitację nie przychodzi sama - tak sobie popatrzeć

[GRABA]

Originally Posted by Nemi

Ją tak sobie ktoś w domu ma ? Bo chyba na bonitację nie przychodzi sama - tak sobie popatrzeć

Nie wiem Grzesiek był i widział, ja tylko na fotkach.

[Rona]

Originally Posted by Nemi

Ją tak sobie ktoś w domu ma ? Bo chyba na bonitację nie przychodzi sama - tak sobie popatrzeć

W samym centrum Krakowa mieszka człowiek, który ma w domu pięcioletniego lub sześcioletniego wilka. Można ich czasem spotkać spacerujących nad Wisła. Mało kto rozpoznaje w nim wilka, bo większość ludzi widzi to, co chce, lub spodziewa się zobaczyć.

[wilczakrew]

Originally Posted by Nemi

Ją tak sobie ktoś w domu ma ? Bo chyba na bonitację nie przychodzi sama - tak sobie popatrzeć

Przychodzi popatrzeć co za dziwolągi przyjechały podobne do niej
Ma właścicieli i jest bardzo spokojna i dobrze ułożona. Ludzie i inne psy nie robią na niej większego wrazenia . Jednak nie jest wylewna i nie do każdego podchodzi, a nawet jak już to go olewa. Jest prześliczna i myśle, ze Hania zgodzi się na publikacje zdjeć.