|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
VIP Member
|
Quote:
W bazie jest całkiem sporo psów, które nie mają rodowodu, więc chyba jedynym znakiem zapytania może być :jakie psy są rodzicami Hamleta. |
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Member
|
jeśli założymy, że pies w bazie o imieniu Hamlet to Wilk, to .... no własnie... :P I co wtedy? Czy z bazy danych można wyczytać, że nie znajduje się u nowego właściciela, o którym pisała Shaluka? Czy może wywnioskować, że jest rozmnażany? A może to że jest szkolony na obroży elektrycznej? Chyba nie... Co najwyżej, że Hamlet (a jeśli założymy, że to Wilk to niech będzie Wilk) pochodzi z hodowli Radov dvor, że ma takich, a nie innych rodziców, że urodził się w roku 2007 i że jest psem bezpapierowym (włoski rejestr wstępny LIR), nic więcej. Wszelkie dodatkowe informacje, to wyłącznie nadinterpretacja, która świadczy o nastawieniu piszącego.
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Moderator
|
non FCI to nieznaczy ze pies bez rodowodu. sa i inne organizacie kynologiczne. choc i Beny Radov dvor dzieci - oni nie maja rodowodu FCI ale ... maja rodowod i chodza na wystawy i moga byc rozmnazanie tylko ze nie w systeme FCI.
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
VIP Member
|
Quote:
W sumie śmieszny ten temat trochę, bo Marzena, która wyciagnęła info, opatrzyła je jedynie znakiem zapytania, nie zadała żadnego konkretnego pytania I chciałabym podkreslić, że oddzielam ten temat od całego tematu Wilka, bo fizyczne zawieszenie zdjęcia w internecie nijak się ma do samego psa |
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Moderator
|
poprawiam bo nie tak napisalam:
no cos Quote:
ale idea napisana przez gage and Co jest calkiem interesujaca- najlatwej mowic ze "nicht werstehen" i pokazywac ze liudzie, ktore robia baze dodaja tam nieprawidlowe info. czy tak trudno powiedziec ze to jest ten pies i ze wlasciciele zmienili zdania co do rodowodu czy dalszych jego spraw? dla mnie nie ma problemu. I niebylo tu takiego "och" "ach" jesli od razu nie bylo malowane na rozowo ale gadanie realne. Last edited by wolfin; 24-04-2009 at 13:55. Reason: cytat.p.s. pisownia |
|
|
|
|
|
#7 |
|
VIP Member
|
Daiva, spokojnie
Chodzi tylko i wyłącznie o zasadę, wg której baza zawiera psy z rodowodem i te bez rodowodów. Taka zasada nie jest nigdzie zapisana, więc nie można uważać ani jednej ani drugiej opcji za jedyną, słuszną. O ile dobrze zrozumiałam, to Ty zakładałaś że baza to TYLKO psy z rodowodem więc byłaś zdziwiona omawianym wpisem. I na to odpowiadałam. na nic więcej. Nadinterpretacja jest zbyteczna. Ale jeśli niepokoi Cię los Wilka to masz podany kontakt- możesz skorzystać z niego. Dla Twojej wiadomości- nie zabieram głosu w dyskusji o samym Wilku bo już to zrobiłam, raz- negując pomysł wyrabiania mu papierów i drugi- gdy został oddany, z przyczyn które dla mnie są kompletnie niewiarygodne. Ale nie zwykłam rozmawiać z ludźmi, którzy innych (w tym i zwierzęta) traktują jak zabawkę lub narzędzie do leczenia się z własnych, nazwijmy to "niedoskonałości". Mój czas jest zbyt cenny abym go poświęcała na takie przypadki Wyjaśniam Ci to aby była jasność kontekstu mojej wypowiedzi- dotyczącej TYLKO niejasności pojawienia się nierodowodowego psa w bazie wolfdoga |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Moderator
|
gaga, nie umiem ja Ciebie ani zrozumiem ani komentowac
tu taki OT wysedl. A reszte juz napisalam |
|
|
|
|
|
#9 | |||
|
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
|||
|
|
|
|
|
#10 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Dokladnie o to chodzi.
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Moderator
|
na poczatek wystarczi tego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategor...e_kynologiczne ta sama FCI dziwna - mozna w niektorych krajach wyrobic rodowody psom, ktore ich nie maja - tz. pies podobny do rasy - sedzia powie ze podobny i masz.... rodowodowego psa. widzialam takiego psa w Niemczech- ma rodowod, a w krwi ma i malamuta zerkni cie na Mutara we Wlosech... z rodowodami, czy ta sama na pierwszych stronach tematu omowiana Amber- tez ma. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Sporo psów zmienia właścicieli, uzyskuje rodowody, pojawia się i znika z bazy danych, itd. i nikt się tym nie interesuje ani nie reaguje. Dlaczego? Bo są anonimowe albo słabo znane. W wypadku Wilka jest inaczej, co jakiś czas ktoś o niego pyta i interesuje się jego dalszym losem. Niestety, od razu wywołuje to reakcje nerwicowo-spiskowe (jakoby był to atak na ex-właścicielkę psa). Nie przypominam sobie, żeby Margo czy Przemek pytania o losy Botisa czy Camio traktowali jako atak na siebie, podobnie jak Wojtek pytania o losy Medi. Po prostu psy są znane, więc ludzie chcą wiedzieć jak im się wiedzie po zmianie domu.
Jeśli przeczyta się początek tego wątku, euforyczne zachwyty, egzaltowane deklaracje, przyrzeczenia i zobowiązania, wszystkie gratulacje i życzenia, po których nastąpiła długa cisza a następnie... informacja, że Wilk zmienił właściciela, to trudno się dziwić takim reakcjom, zwłaszcza u tych, którzy go poznali osobiście (jak Marzena). Wilk nie jest anonimowym psem z bazy danych, tylko pieszczoszkiem forum WD - pięknym, pokrzywdzonym przez los, cudem uratowanym psem, któremu Shaluka zaoferowała ciepły kochający dom, który miał zostać jej "ukochanym bezpapierkiem". Psem, któremu właścicielka zrobiła wspaniały PR i któremu wiele osób gorąco kibicowało!!! Nic dziwnego więc, że teraz każda informacja o nim wzbudza zainteresowanie i ciekawość, a sprzeczność tych wieści z deklaracjami z wątku, np. że nikt nigdy nie będzie wyrabiał mu rodowodu, budzi podejrzenia. Mnie reakcja ludzi jakoś nie dziwi, (choć naturalnie nie znam do końca ich motywacji), bo pytań bez odpowiedzi jest sporo: skąd nagle pies znalazł się we włoskiej bazie danych? Dlaczego nazywa się Hamlet a nie Wilk? Co Alessio ma wspólnego z Wilkiem vel Hamletem? Jak emerytowany policjant ma się do Alessia i dlaczego nie zgadza się na umieszczenie aktualnej fotki psa na forum, choć ani jemu, ani psu nic by od tego nie ubyło, a mogłaby potwierdzić słowa ex-właścicielki? Może po prostu jedna ale szczera i jednoznaczna odpowiedź załatwiłaby sprawę do końca? Myślę, że cała ta historia jest dobrą nauczką dla wielu z nas - jeśli ktoś nie życzy sobie, żeby inni wtrącali się do jego życia i do tego jak postępuje ze swoim psem, nie powinien "lansować" go w sieci, bo w ten sposób daje ludziom prawo do zadawania pytań i wyrażania opinii. A na trudne pytania naprawdę lepiej szczerze i otwarcie odpowiedzieć, niż chować głowę w piasek i krzyczeć że biją. Last edited by Rona; 25-04-2009 at 15:51. |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Dokladnie o to mi chodzilo...
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Member
|
A to ja juz nie mam wiecej pytan.
Pozniej ludzie sie dziwia, ze coraz mniej osob chce pisac na forum. Przeciez lepiej nie pisac, bo zawsze jest ktos, kto tylko czeka, az powinie Ci sie noga :P Jaka "rodzinna atmosfera" Faktem jest, ze Shaluka oddala Wilka. Moze sie przeliczyla, gdy chciala go u siebie zostawic, nie przewidziala wszystkiego, jak moze byc. Jednak poniewaz bylem swiadkiem, gdy pies byl zabierany, to jasno pamietam, ze mowila o tym, iz Wilka wezmie do siebie, a w razie czego poszuka mu nowego domu. Priorytetem bylo wtedy zabranie go z tamtego miejsca. Potem widze, ze bardzo sie nakrecila na zostawienie go u siebie i rzeczywiscie tylko o tym pisala na forum. Przyznam, ze to byl blad z jej strony, gdyz w momencie gdy go oddala, czyli zrealizowala pierwotny pomysl, to wyszlo tak, a nie inaczej. Wiele osob ja za to potepilo. W porzadku kazdy moze miec swoje zdanie o tej sprawie - o czym jednak nie wolno zapomniec to to, ze Wilk ostatecznie nie jest w tamtej 'hodowli", w ktorej to pewnie nie przezylby kolejnych kilku miesiecy. Tak jak kazdy ma prawo do wypowiadania sie, tak samo ma prawo do milczenia. Nikt nie ma obowiazku tlumaczenia sie z czegokolwiek na lamach forum, tym bardziej osobom, z ktorymi niekoniecznie chce rozmawiac. Chyba ogladacie za duzo programow w stylu Big Brother, jesli uwazacie inaczej A ludzi, ktorzy naprawde obchodzi los bezdomnych psiakow, zapraszam raczej na spozytkowanie swojej energii przy pomocy tym wilczakom
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|