|
|
|
|
#1 | ||
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Osobiście, kocham napady głupawki Szarej. Jak sobie człowiek pogoni, poszarpie i powygłupia się, wytarmosi szare cielsko, to od razu mu weselej i lżej na duszy Zabawne jest to, że psica z każdym "głupieje" trochę inaczej - z małą uprawiają szalone biegi, jak Bolo na filmiku; spryciara dobrze wie, że z panią trzeba ostrożnie, więc tarmosimy się "kołami do góry": ![]() Z młodym można brutalnie, więc najlepsza jest walka - pozorowany atak (z tym, że krzywdy nigdy nie zrobi, najwyżej dziurę w swetrze i parę zadrapań), a pan jest od biegania po domu i szarapania kocyków i kółek - czyli zabawa w szaloną wyrwiraczkę.... Najdziksze swawole kończymy komendą "No dość tych pieszczot", ale przyznaję, czasem wyraz zawodu na pysku jest bolesny do oglądania.. Najfajnieszje jest to, że z wiekiem zamiłowanie do głupawek zmalało tylko minimalnie.... |
||
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|