Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 08-04-2009, 10:11   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wilkot View Post
Z tego co wiem jest niepisana zasada, że nie strzela się do psów myśliwskich...jeżeli chodzi o inne psy to najlepiej aby pies miał jaskrawą obrożę, albo nawet kamizelkę..kiedyś widziałem coś takiego w sklepie myśliwskim.
Nie pojmuję KOMPLETNIE tej zasady. Czyli co? Są nad-psy i te na odstrzał??
Obawiam się, że takie stwierdzenia o niepisanym prawie pogłębiają tylko niechęć do myśliwych, którzy robią co chcą, łącznie z łamaniem prawa a sami chowają się pod spódnicę ustawy. Dla mnie to granda, żeby tchórze i mordercy zagrażali normalnym ludziom i ich psom.


Jaskrawa kamizelka w przypadku napotkania takiego elementu z bronią w ręku nezwykle ułatwia strzał...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:25   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Eeee, no proste; przecież do własnych psów strzelać nie będą, nie?
A że one latają po lesie goniąc za zwierzyną podobnie jak zwykłe "Burki", to na własne oczy widziałam...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:32   #3
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Jaskrawa kamizelka w przypadku napotkania takiego elementu z bronią w ręku nezwykle ułatwia strzał...
Nie przesadzajmy. Nie jest tak, że myśliwi biegają po lesie i strzelają do wszystkiego co się rusza. Ostatecznie jakieś przepisy obowiązują - np. ustawa o ochronie zwierząt:

"3. Zdziczałe psy i koty przebywające bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych i stanowiące zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych, mogą być zwalczane przez dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich. Art. 33 ust. 4 stosuje się odpowiednio."

Pies w kamizelce nie może, tak myślę, zostać uznany za zdziczałego.

Jeśli natomiast chodzi o to, że psy myśliwych (ras myśliwskich) są super bezpieczne - to tak nie jest. Również padają ofiarą, jeśli zdarzy im się zagubić. Nawet czasami piszą o tym w prasie.

Bo niestety jest tak, że czasami - ludzie chorzy na umyśle się zdarzają. Myślę sobie, że to właśnie jest przyczyną tego, że czasami dochodzi do zastrzelenia psa - "zwykłego" właściciela albo myśliwego.
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:43   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Nemi View Post
Pies w kamizelce nie może, tak myślę, zostać uznany za zdziczałego.
Widzisz, kłopot w tym, że cała sprawa (akcja, petycja itp) wzięły się nie z faktu szanowania prawa i zasad życia w społeczeństwie. To właśnie ci, którzy przeginali są powodem tego co mamy. I w tym kontekście twierdzę, że kamizelka może ułatwić strzał.
Generalnie człowiek potrafiący strzelać, umie doskonale ocenić sytuację bo tego uczą podczas nauki strzelania czy obchodzenia się z bronią w ogóle. Wracam do pierwszej mojej wypowiedzi- "fachura" nie pomyli psów, nie strzeli przypadkiem. Ale mówimy o ludziach, którzy do broni się dorwali...a to właśnie o nich chodzi cały czas.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:53   #5
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ale mówimy o ludziach, którzy do broni się dorwali...a to właśnie o nich chodzi cały czas.
Ale na takich nic nie poradzimy zmianą przepisów - a o to chyba chodzi w petycji.
Jedyne co możemy zrobić w przypadku takich ludzi - to egzekwować prawo i doprowadzać do tego, żeby pozwolenie na broń zostało im odebrane.
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:57   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

No i o to właśnie chyba(?) chodzi też Wilkotowi- że petycja niewiele zmieni.. czyli jak zwykle różne opinie po prostu
Ja myślę, że każda akcja pozostawia jakiś ślad i jakiś drobny kroczek został zrobiony. Ale to może z wiekiem staję się bardziej zwolenniczką ewolucji niż rewolucji
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 11:18   #7
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ja myślę, że każda akcja pozostawia jakiś ślad i jakiś drobny kroczek został zrobiony. Ale to może z wiekiem staję się bardziej zwolenniczką ewolucji niż rewolucji
Nie miałam na myśli tego, że petycja jest bez sensu i nic nie zmieni. Może się niedokładnie wyraziłam. W pełni się zgadzam z tym co piszesz o śladach pozostawianych przez akcje.

Tylko o to, że jeśli ktoś nie będzie chciał prawa przestrzegać - nic na to nie poradzimy. Możemy tylko starać się, żeby poniósł konsekwencje. Jeśli prawo będzie stosowane konsekwentnie - może następni zastanowią się co robią.
Nemi jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 12:36   #8
Wilkot
Junior Member
 
Wilkot's Avatar
 
Join Date: Oct 2008
Posts: 21
Default

Quote:
Nie pojmuję KOMPLETNIE tej zasady. Czyli co? Są nad-psy i te na odstrzał??
Obawiam się, że takie stwierdzenia o niepisanym prawie pogłębiają tylko niechęć do myśliwych, którzy robią co chcą, łącznie z łamaniem prawa a sami chowają się pod spódnicę ustawy. Dla mnie to granda, żeby tchórze i mordercy zagrażali normalnym ludziom i ich psom.
bierze się to stąd, że psy myśliwskie uczestnicząc w polowaniu, czasem się gubią, czasem w łowisku może być kilku myśliwych z psami także trochę bez sensu by było strzelać do psa myśliwskiego, który właśnie w tym momencie pracuje...

Quote:
No i o to właśnie chyba(?) chodzi też Wilkotowi- że petycja niewiele zmieni
no dokładnie, więc trzeba robić tak, aby myśliwy nie miał prawa strzelać do naszego, zadbanego psa, któy właśnie jest na spacerze, bo nie o takie psy chodzi w tym przepisie lecz właśnie o wałęsające się bez opieki i stanowiące zagrożenie...jeżeli już dojdzie do sytuacji jak opisywane w linku, który podał wcześniej forumowicz to należy takiego myśliwego pociągnąć do odpowiedzialności również karnej, cofnąć pozwolenie na broń i wywalić z koła łowieckiego....myślę, że większość myśliwych się ze mną zgodzi, bo oni też mają już dosyć tego, że niektóre jednostki przez swoje nieodpowiedzialne działana wyrabiają pozostałym myśliwym bardzo złą opinię w społeczństwie.
Wilkot jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 10:44   #9
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Quote:
Ostatecznie jakieś przepisy obowiązują - np. ustawa o ochronie zwierząt:
Powiedz to dziecku na oczach którego zastrzelono mu psa. Było parę takich przypadków. I oczywiście myśliwego nic za to nie spotkało.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 08-04-2009, 11:02   #10
Nemi
Junior Member
 
Nemi's Avatar
 
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
Default

Quote:
Originally Posted by btd View Post
Powiedz to dziecku na oczach którego zastrzelono mu psa. Było parę takich przypadków. I oczywiście myśliwego nic za to nie spotkało.
Btd - sama chodzę z psami po lasach i też myślę o tym czy nie spotkam głąba, który dorwał się do broni. Niekoniecznie musi to być myśliwy. Wiatrówki sprzedawane bez pozwolenia też mogą zrobić krzywdę. Na przykład tam gdzie mieszkaliśmy poprzednio bywały osoby, które sobie lubiły postrzelać w lesie.

Ale staram się nie popadać w paranoję i bać się, bo wtedy nie mogłabym wyjść z domu. Przecież napady i rozboje też się zdarzają.
Nemi jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 12:43.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org