Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 01-04-2009, 16:13   #1
marchencki
Junior Member
 
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
Default

Makabra... Oby to byla tylko kontuzja u Czamborka.
marchencki jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2009, 23:23   #2
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Witam
Dziekuje wszystkim za miłe słowa.
Mialem cieżką noc i cały dzień i dopiero dotarłem do domu.
Musiałem go pilnować w nocy by nie tarł oka.
Rano go praktycznie nie otwierał.
Wczoraj byliśmy ze znajomym na spacerze z psiakami. Psy się tarmosiły i przypętał się jamnik, który zaczoł być agresywny. W pewnym momencie wytworzyła się jadka. Czambor jest nauczony nie reagować na małe złośliwe psy i zawsze wtedy odskakuje. Tym razem zrobił to niefortunnie i nadział się od góry na krzak z kolcami. Zastanawiało mnie to troche dlaczego nagle zaczoł chodzić mi przy nodze i nie chciał się bawić. Jak wróciliśmy do domu po 22 okazało sie, ze ma przebitą rogówkę. Oko wygladało strasznie było wklęsłe , straciło kolor i wylewała się z niego jakaś galaretowata maź. Pojechaliśmy z nim do weta, który to obejrzał i stwierdził, ze coś jest w oku. Poprosiłem aby mi sprowadził okuliste ale stwierdził, ze mogę przyjechać z psiakiem rano to wtedy będzie okulista i go zobaczy. Oczywiście stwierdził, ze będzie trzeba operacyjnie usunąć to co jest w oku. Faktycznie było widać gołym okiem ślad i takie coś wewnątrz. Obudziłem Pana Garncarza i umówiłem się rano na wizyte.
Na szczęście obyło sie bez operacji bo w oku nie było ciała obcego tylko zrobiła się smuga wewnątrz cieczy rogówkowej. Czambor przebił sobie tym kolcem rogówke i uszkodził soczewke. Dostał bardzo silne antybiotyki i niestety steryd. Wet stwierdził, ze w tym przypadku nie da sie inaczej. Ma też dwa antybiotyki do zakraplania i jeszcze jakieś krople. Za dwa tygodnie mam jechać do kontroli. Oko wygląda już normalnie, jest na rogówce ślad po ukłuciu wielkosci milimetra i wewnatrz taką smugę od soczewki.
Na szczęście oko reaguje i wet nie stwierdził większych obrażeń. Teraz ma zaburzenia widzenia na to oko ale widzi. Garncarz mnie pocieszył, ze wszystko będzie dobrze tylko potrzeba na to czasu. Po kilku miesiącach wszystko powinno sie zagoić i pozostanie tylko ślad na oku od urazu. Ja sie pocieszam, ze pewnie wcześniej bo u wilczaków goi się szybciej. On właściwie już na nie patrzy i troche je nie do końca otwiera. Zeszło zaczerwienienie i chyba bedzie dobrze.

No to jest jakieś fatum.
Rozmawiałęm z Małgosią i z Lorką jest troche lepiej ale dalej bidula jest smutna. Mam nadzieje, ze po tej końskiej dawce będzie znacząca poprawa. Przesyłam dużo wytrwałości.

Last edited by wilczakrew; 01-04-2009 at 23:29.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 01-04-2009, 23:36   #3
marchencki
Junior Member
 
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
Default

No to dobrze, ze z Czamborem nie jest tak tragicznie a Mallory wraca do zdrowia. Najgorsze juz minelo teraz 'tylko' czekac na pelne wyzdrowienie. Trzymajcie sie!
marchencki jest offline   Reply With Quote
Old 02-04-2009, 08:14   #4
btd
złośliwy krasnolud
 
btd's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
Default

Trzymam za was kciuki, fajnie że są postępy. Kurde łzy się w oczach kręcą :-/
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
btd jest offline   Reply With Quote
Old 02-04-2009, 08:46   #5
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Grzegorz; dobrze że nie wahałeś się obudzić p. Garncarza, możliwe że tak błyskawiczna reakcja uchroniła Czambora przed jakimiś gorszymi powikłaniami i związanymi z nimi zabiegami.

Trzymajcie się właściciele naszych kochanych pacjentów, a Wasi podopieczni niech szybko wracają do zdrowia!
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 02-04-2009, 08:51   #6
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Ufffff... troszkę odetchnęłam - po tym co napisął Grzesiek i Wojtek.

Teraz moze byc tylko lepiej)))
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 02-04-2009, 10:09   #7
Bajka
'Wilk z baśni' :)
 
Bajka's Avatar
 
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
Default

O rany, to się porobiło... Grzesiu, trzymamy bardzo mocno kciuki za Czambora! Będzie, dobrze, nie ma innej mozliwości Przesyłamy razem z Fu mnóstwo ciepła i pozytywnych myśli! Dawajcie znać, jak postępy w leczeniu - bardzo Czamborowi kibicujemy!
__________________

www.wilkzbasni.pl
Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni
Bajka jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:44.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org