zazdroszcze Ci strasznie Ynk...ale mam pytanie mieszkasz gdzies niedaleko hylonii?? (chylonii nie pamietam jak to sie pisze )
Rodzinka mojej dziewczyny tam mieszka i byc moze uda mi sie tam wkrotce byc - moze udalo by sie to Twoje cudo zobaczyc na wlasne oczy ....
na forum jestem krotko (bo od wczoraj

)ale na wilczaka choruje juz dlugo wiec naprawde rozumiem Twoja niecierpliwosc
Powodzenia!
z niecierpliwoscia czekam na dalsze info , szczegolnie kiedy ta mala skondensowana brygada rozbiorkowa trafi wreszczie do Ciebie