|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
![]()
łojezu, jaka jatka
![]() ![]() ale LUDZIE, nie wciskajcie w ziemię nikogo swoimi obelgami, pomówieniami i prostactwem!!! Od pewnego czasu na tym forum obserwuję jak stale TE SAME osoby tylko czekają na jakiś pościk, aby komus odparować, dowalić, dowartościować się dzięki temu, pokazać swoją wyższość (???). Nie wiedziałam, że mamy tylu "znawców" tej rasy, doradców, moralistów. a, i stara zasada mówi, że lepiej widać inne podwórko niż swoje. Jak pokazał się post o kupnie szczeniaka czekałam kto i jak zareaguje wiedząc, że ten temat juz przewijał się na forum (i jak każdemu równo dowalano), więc nie zdziwiły mnie raczej odpowiedzi. Walnąć człowieka, który się pyta jest łatwiej niż wytłumaczyć. Szkoda tylko, że nikt nie odszuka starych postów osób które nie posiadając wilczaka pytały się, dostały po głowie za nieodpowiedni zestaw pytań, a teraz bedąc posiadaczami psa tej rasy walą wirtualnie następnych naiwnych po głowie. Dobrze im, niech sie uczą ![]() Jak łatwo wydaje się sądy, jak szybko się kamienuje niepokornych, którzy zadają nieodpowiednie pytania. Nie dziwię się więc, że wielu hodowców, po takich "naukach" gdy się dzieje coś w hodowli czy z psami tej rasy - nie pyta, nic nie mówi, ukrywa często istotne sprawy, które dla innych byłyby przydatne dla mądrego wychowu psów. Tak, na tym forum JA osobiście nie oczekuję porad koleżeńskich, wiadomości które pomogą mi hodować w sposób odpowiedzialny psa, bo tutaj goszczą WSZYSCY ŚWIĘCI, którym nie zdarzaja się sytuacje nieprzewidziane lub nieznane. Na Florenie (mimo, że nikt nie poznał właściciela Norisa) nawieszano epitetów wystarczajaco dużo, tylko dlatego, że naiwnie przyznał się do miotu bez papierów. Przypomnijmy sobie, niedawno mieliśmy taki wzruszajacy post Shaluki o tym, że kocha wilczaka bezpapierowego. Nie zapamietałam, aby ktoś nawyzywał hodowcę czy wyraził niepochlebną opinię o nim. Wszyscy wzruszali się czułym sercem Shaluki. Znam właścicieli Norisa, są to odpowiedzialni ludzie, zajmujący się w sposób odpowiedni swoimi psami. Mają prawo podejmowania decyzji, czy decydować się na szczeniaki, czy usypiać miot (!!!) szanuję ich decyzję. Żałuję jedynie, że nie zachowali sie jak inni "odpowiedzialni" hodowcy, którzy o takich przypadkach nie piszą na forum, ukrywają te przypaki "organizując papiery" i sprzedając jako rasowe. Wiemy o tym rozmawiając "między sobą" lub dowiadując się z innych stron internetowych, bądź od "życzliwych". Większość osób piszących na tym forum znam osobiście. Znam ich jako miłe, sympatyczne osoby. Czytając to forum zastanawiam się, które oblicze znam - to prawdziwe, czy maski ukrywające agresję i snobizm. Musze wierzyć, że jest to tylko wirtualny świat - ten prawdziwy jest przecież lepszy. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Przyznali się to fakt, ale trzeba tez spojrzec, jak się przyznali i w jakim tonie zaczęli rozmowę, a zaczęli ją od obrażania ludzi. Co do sytuacji z Wilkiem - ja miłość do psa bez papierów rozumiem i nic do niej nie mam, byłam tylko przeciwna wyrabianiu psu papierów, ale tak w tej, jak i w każdej innej sytuacji każdy ma prawo swoje zdanie mieć.
Ja tu nie widzę powodów do głaskania po głowie - szczególnie, że florena wcale nie zachowuje się jak osoba, która potrzebuje wsparcia czy rady. Wszyscy są kretynami, idiotami, debilami i źle dbają o swoje psy, bo kupuja im klatki, czy nie daj niebiosa proponują kastrację.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Ja tam nikogo nie odsądzam od czci i wiary. Według mnie nie jest problemem sam fakt, że urodziły się szczeniaczki bez papierów, ani to, że Florena napisała o tym na forum, bo takie rzeczy się zdarzają, samo życie. Martwi mnie tylko stosunek Floreny do tego faktu.
![]() Gdyby napisała coś w rodzaju: nie zdobyłam się na uśpienie miotu, pieski nie dostaną metryczek, nie będą miały rodowodów, formalnie nie będą wilczakami, ale dopilnuję, aby dostały się w ręce osób które je wysterylizują i nie będą dalej rozmnażać - jakoś łatwiej byłoby mi zrozumieć tę sytuację. ![]() Znaczyłoby to bowiem, że pomimo "wpadki" Florena zna reguły obowiązujące rzetelnych hodowców i zależy jej na dobru rasy ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Junior Member
Join Date: Feb 2007
Location: Góra
Posts: 31
|
![]() Quote:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Sorry, nie zuważyłam
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Cytat: "łojezu, jaka jatka" ale LUDZIE, nie wciskajcie w ziemię nikogo swoimi obelgami, pomówieniami i prostactwem!!!" - dokładnie też tak uważam - wstyd dla narodu - przecież czytają nas też zagraniczni forumowicze.
Quote:
odwalasz kawał dobrej roboty dziewczyno. Margo – Małgosiu - z całym szacunkiem dla Twoich działań hodowlanych , bardzo proszę nie pisz takich sprzecznych info. dla czytających – przyszłych właścicieli. No przecież niedawno pisane było na forum (nie wskażę gdzie), że między hodowcami jest wymiana informacji o potencjalnym przyszłym chętnym na wilczaka. I co? Jak się to ma do rzeczywistości, w której hodowla „matka” podaje cenę X, a hodowla „córka” podaje cenę XXL. A potem pisze się o cenie zawyżanej dla Polaków np. w Czechach - która w rzeczywistości jest tylko wypośrodkowana (zważywszy na jak piszecie „poniesione” koszty). Quote:
Popatrzcie na tego słodziaka ![]() No ale jak „już się stało” i hodowca, który zdaje sobie sprawę z faktu, że nie jest to zgodne z zasadami hodowlanymi, to proponuję takie rozwiązanie aby „naprawił” swój błąd - odchowanie maluchów do wieku, w którym będzie można przeprowadzić zabieg kastracji i sterylizacji (i oczywiście niech to zrobi), i dopiero wtedy niech znajdzie im nowych właścicieli. Jeżeli jesteście na „nie”, to już wiadomo o co chodzi…. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Licho nie śpi...
|
![]() Quote:
Takie mam zdanie i go nie zmieniam, czy to w rzeczywistym czy wirtualnym świecie. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
bardzo źle sie stało, że po dwóch przypadkach lewych miotów do tej "elity" dołączyła kolejna osoba.. a tym bardziej bolesne jest bo dotyczy to psów i z Twojej i z Małgosi i Wojtka hodowli. To naprawdę, jak sadze niełatwe chwile. Wina jest jednak niezaprzeczalna, sorry ale to złamanie zasad i koniec. Shaluka nie dostała 100 % wsparcia, moze intencje miła czyste- nie wiem. Mnie ten pomysl nie podobał się nigdy, zreszta zostawmy temat- nie ma papierow, nie ma juz psa ![]() I mylisz sie, że nikt nie poznał właściciela Norrsia- własnie przedstawił(a) nam się w pełnej krasie. Jak dla mnie wystarczy. jesli mówienie prawdy oznacza nie bycie miła, cóz, nie jestem miła.. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|