![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Na Baaja nie wpływa raczej to, co ja myślę o danej osobie - bardziej już to, co osoba myśli o nim i co robi.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilczy Duch
|
![]()
Gaga, po pierwsze uspokoj sie. Po drugie pytam, bo np. myslalam ze beda bardziej nie ufne, czy beda probowaly taka osobe ominac, np. jak bedzie gdzies w poblizu, czy cos takiego, a dla nich doslowanie jakby nie istniala, jak sie bawia to omijaja taka osobe jak stojace w lesie drzewo czyli bez zadnej uwagi. A zawsze jakas reakcje u nich w roznych momentach jak wspomnialam wczesniej dostrzegalam, chcoby spanie Ish na ringu, jak wyczuwa moj stres. I jestem POPROSTU CIEKAWA jak to jest u innych co tez maja wilczaki i inne psiaki.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
VIP Member
|
![]()
W czym mam sie uspokoic? W pytaniach? No sorry ale pytam na podstawie tego, co napisałaś. Ok, wyjaśnione zostało, że temat nie taki, zapytałam więc dokładnie o to czego oczekujesz skoro piszesz, że psy są ZA SPOKOJNE. To bardzo proste pytanie... jesli są za spokojne to czego bys oczekiwała aby były własnie takie, jakbys chciała....
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
|
![]()
No ale pokutuje takie proste stwierdzenie że "dzieci i zwierzęta rozpoznają dobrych ludzi"...
jak to się ma do rzeczywistości i do faktycznej dobroci danej osoby która, np. nie idzie w parze ze specjalną atrakcyjnością fizyczną (czyt. brzydotą) |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Junior Member
|
![]()
Oj, Gaga, jest kilka wersji tej bajki
![]() Tak pytam, bo mam na świeżo obserwacje mojej córki i jej zachowania w stosunku do ludzi których pierwszy raz na oczy widzi. Do niektórych leci z głośnym "czeeeeeś" a niektórzy powodują lekki niepokój na twarzy. Szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie, póki co, wychwycić żadnego wzorca. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Ja osobiście uważam, że każdy pies i każde dziecko ma własny wzór na podejmowanie takich decyzji. Baaj czasem na kogoś szczeknie, ale od tego jestem ja, żeby wkroczyć i tym spsobem nauczył się ignorować bardzo dziwnego sąsiada, który ma w zwyczaju stanie i gapienie się prosto na psa.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]()
Spokojne i olewające.
Spotkałem takich kilka ale tu do końca się nie zgodzę. Jak rozmawiamy o agresji to powiedzmy sobie szczerze, ze wilczaki są agresywne. Każde nawet te szaluki jak i mój. Czambor czasami idąć przez tłum ludzi do kogoś wyskoczy bo mu się akurat nie spodoba. Reszta go zupełnie nie interesuje. Złe feromony. Isthar też czasami jest agresywna. Kala prawie zawsze kiedy jest oddzielona. Zresztą mnie na powitanie, a jeszcze wtedy nie znała nieźle uszczypała. Przemek musiał korzystać z pomocy ambulatoryjnej jak go ugryzła. Wilczaki sa wilczakami i nigdy nie będą potulnymi zabawkami. Zresztą mnie Czambor też ugryzł. Nie czarujmy się ale to wszystko zalezy od sytuacji w jakiej się akurat znajdziemy. Wiec jak słyszę, ze moje to takie potulne baranki to mi się coś przewraca. Moze przy właścicielu tak, a zwłaszcza wtedy jak się go boją. Mają kły i to zawsze wykorzystają. Mój czesto jak sobie czegos nie życzy to burczy, ale jak się nie przestanie to nie wiem co by zrobił. W sobote go tarmosił pijak i facet nie rozumiał co do niego mówię, bo on wiedział lepiej. Zabrałem psa bo nie miałem zamiaru potem usłyszeć, ze jest agresywny. Moze sie szaluka na mnie obrazi ale ja zawsze mówie co myśle, a w tym przypadku jej psy sa agresywne tak samo jak większosci z nas. Kala za mało miała kontaktu z zupełnie obcymi ludzmi i czasami tak reaguje jak reaguje. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Cóż za ciekawa teoria.
Wilczak może gryźć i właściciel nie może nic z tym zrobić, bo pieskowi może się wydawać że tak trzeba, i czasem może nawet ugryźć właściciela. Jakbym słuchał dresiarza chwalącego się jakiego to ma ostrego pitbuloamstafocośtam. To się nazywa odpowiedzialny właściciel psa. Ciekawe że nie mieliśmy problemu z Ciri że gryzie kogoś. Podszczypywanie w zabawie spoko, ale jest różnica pomiędzy gryzieniem a łapaniem przednimi ząbkami na zachętę do brykania. No tak, ale jak napisał doświadczony właściciel, pewnie Ciri boi się mnie. Hah, jasne, przecież ja smieje się ze 'stosunków partnerskich'.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wilczy Duch
|
![]()
Sylka, ja cos takiego widzialam u mojej siberianki Luny, i wlasnie tez sie zasanawialam co wlpywa na dane reakcje psow. Np. wiadomo ze Ish nie lubi ciemnych, wasistych mezczyzn, ale w wersji damskiej taka opcja dziwi ale juz nie wzbudza takiej postawy nazwijmy to czujnej. Zawsze uwazalam, ze czlowieka z psem laczy specjalna wiez i sa wstanie wyczuc wspolne emocje, czasem bardziej, a czasem mniej i teraz, np. sa wlasnie dwie takie naprawde osoby w moim zyciu, ktorych kontakty staram sie skracac do koniecznego minimum i jak do jednej z tych osob Ish jest raczej nie ufna, oczywiscie nie ugryzie ani nic, jednak obejdzie szerszym lukiem lub cos w podobie tak do tej drugiej jest kompletna olewka, doslowanie jakby nie istniala ta osoba, zero zainteresowania, a tak zerowego to chyba do nikogo nie miala.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wilczy Duch
|
![]()
Starsi ludzie potrafia przerazac, nigdy nie zapomne miny Imbuska kochanego na widok sedziwej babulinki w chustach i kolyszacej sie na lasce
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
K-Lee Family
|
![]()
eeee... jakoś Przemka polubiła, mimo, że ciemny zarośnięty
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wilczy Duch
|
![]()
zobaczylabys jak reaguje na naszego lekarza, czy kierowce, ktory wozi dzieciaki podczas kolonii
![]() A Przemek nie taki zarosniety i nie taki straszny |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja bron boze nie mam na mysli brzydoty fizycznej, jesli juz to duchowa. A co do tego stwierdzenia to bym polemizowała, bo do dobrych osob owa osoba nie nalezy.. No ale nie chodzi mi tu nawet o ta osobe, tylko wlasnie o to, ze np. jak ja widze czy cos to juz sie we mnie kotluje, jak w byku co zobaczyl czerwona plachte i najczesciej wowczas zabieram psy i ide na spacer, po czym wracam, aż ta osoba pojedzie, ewentualnie zniknie z pola widzenia.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wilczy Duch
|
![]()
Przeciez napisalam ze nie oczekuje AGRESJI. Czytaj doklandnie, a moze zrozumiesz o co mi chodzi.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
Aga, więc jeszcze raz, nie czytam CYTUJĘ dokładnie: ( bo z rozumieniem czasem mozna miec kłopoty ![]() Quote:
2. "sie nawet nei umiechna ;(" - czyli co: Nie wyszczerza sie? A powinny? |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wilczy Duch
|
![]()
Za spokojne to nie znaczy ze maja byc agresywne, tylko np. jak to na wilczkai przystalo : nieufne? Pomyslalas nad tym?
2. to byl zart, jakbys nie zauwazyla. |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
Ale zostawmy to, nadal nie wiem jak powinny sie zachowac aby bylo OK..... bo chyba nie chodzi o to, ze pies daje sie spokojnie glaskac osobie, ktorej akurat nie lubimy?? Nie, ne moze o to chodzic. to bylaby piaskownica... Quote:
![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|