Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-08-2008, 10:53   #1
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Baaj z początku też nie lubił, jak mnie ktoś dotykał, nie przepadał też za rozmowami przez telefon. Powoli, cierpliwie, stanowczo udało się wyjaśnić psu, że to moja decyzja, kto do mnie podchodzi, z kim rozmawiam, a telefon nie kradnie mnie do innego wymiaru. Z głaskaniem innych psów bywa różnie - jeśli dobrze zna psa jest ok, przy pbcym psie muszę trochę bardziej uważać, ale po chwili zwykle też jest dobrze.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:18   #2
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Wiem wiem wiem. Psiak jest już po szkoleniu. Ja mam z nim układ partnerski i zarówno on jak i ja wiemy na co możemy sobie pozwolić. To ja decyduje czy chce dalej rozmawiać z rozmówcą czy nie i jak jest mi wygodniej. On już zaczoł nas wszystkich dominować w wieku 4 miesięcy więc jak miał 5 to został wysłany na miesięczne szkolenie. Obaj doskonale się rozumiemy i każdy z nas dobrze wie co ma zrobić. Nie powiem, ze czasami sie ze mną nie kłuci aby coś wymusić bo to domena wilczaków. On dobrze wie co mu wolno, a czego nie, choć zawsze będzie chciał to zmienić. Jeszcze ja decyduje o tym co i jak ale doskonale zdaje sobie sprawę, że to będzie ulegać zmianie, a ja nie mogę do tego dopuścić. dziękuje za rady bo są one bardzo pomocne w wychowywaniu wilczaka. Pozdrawiam
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:22   #3
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

A szkolenie prowadzicie też dalej sami?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:25   #4
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Tak cały czas ćwiczymy z nim. Wiem, ze wilczak szybko zapomina i trzeba mu cały czas przypominać o tym kto jest Panem.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:27   #5
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Teraz też jak skończy rok chce go dać na szkolenie. Również indywidualne.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 22:03   #6
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Quote:
Originally Posted by evikzegar View Post
Teraz też jak skończy rok chce go dać na szkolenie. Również indywidualne.
Oto odpowiedź.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 22:16   #7
maillevin
Junior Member
 
maillevin's Avatar
 
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
Default

Naprawdę bez urazy dla nikogo, ale gdybym była hodowcą nie sprzedałabym psa temu Panu :/
maillevin jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:34   #8
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Ja mam albo podróbę wilczaka albo wszystko dopiero przede mną. Małej nie przeszkadza, gdy spotkam kogoś znajomego i się zagadam, kładzie się obok i cierpliwie czeka. Gdy rozmawiam przez telefon idzie się bawić z Przemkiem, zajmuje się sobą albo knuje co tu zbroić. Od małego ma wyjątkowo dużo kontaktów z psami, więc i o nie nie jest zazdrosna. Spokojnie mogę inne psy głaskać. Bardzo rzadko, ale jednak próbuje mnie wtedy rozdzielić z głaskanym psem, ale wtedy delikatnie, acz stanowczo ją odsuwam i tłumaczę, że my razem jesteśmy na codzień, a znajomego psa widzę od czasu do czasu. Po jednym takim odsunięciu ustępuje i przygląda się, albo ostentacyjnie wywala do góry kopytami
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 12:40   #9
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Więc ja Ci Ewuś powiem, ze to jeszcze przed Tobą. Z moim Czamborem było dokładnie tak samo. Ty będziesz miała lżej bo to sunia. On ostatnio zaczyna mnie coraz bardziej zaskakiwać bo po woli zaczyna dorastać. Muszę być w stosunku do niego bardzo konsekwentny. Nawet jak mu na cos nie pozwole, albo pokaże swój zdecydowany sprzeciw to dalej muszę go pilnować , bo gdy tylko nie widzi mojego wzroku to patrzy jak mi się odgryźć.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 13:00   #10
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Grzesiu, sądzę, że nasze przypadki to 2 różne sprawy. Już zauważyłam, że jak czegoś zabraniasz Czamborowi to i tak mówisz do niego miłym głosem Ja się nauczyłam przy Kalince tak gruchnąć, że na razie się słucha. Wcześniej byłam dla niej zbyt delikatna, bo nie chciałam niczego uzyskiwać krzykiem. Przemek mój też powoli się przekonuje, że małą rozpieściliśmy zbyt małą stanowczością. Teraz to my rządzimy w domu i basta. Zupełnie inny pies
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 15:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org