Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 15-11-2007, 12:01   #1
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by shaluka View Post
Gaga to juz 15 ? WoW! Gratulacje
Wełna nijak nie pasuje na prezent rocznicowy, bo 15-ta - to rocznica kryształowa Ewentualnie może sie przydać na kołderki do ochrony kryształów, które dostaniecie, a którymi Chey będzie się "bawił"

Przy okazji przypominam uprzejmie, że pomysł na cieplutkie kołdry z gremplowanej wilczakowej sierści, to patent Margo i mój!
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2007, 12:05   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Shaluka- teraz to 10 sie zbliza.. ale zanim ja zbiore odpowiednia ilosc welny na sweterek to tak z 5 lat trzeba liczyc )
Wszem autorom pomyslow obiecuje, ze sweterek zaopatrzony bedzie w metke z nickami autorow pomyslu robienia roznorakich utensyliow z wilczakowej welny :P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2007, 16:26   #3
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Joanna, kolderki i moze wasze ,ale sweterki,szaliczki,hapeczki (czapeczki) - moj

Gaga jak siersci brak to daj znac,wystarczy ze Balusia "malutkiego" Przeczesze raz na wiosne( nie mowie o calej wylince) i juz bedzie az nad to

A co do krysztalkow,to przeciez mozna zawsze odpowiednio taka sierstke uformowac ,zabezpieczyc,stopic i zrobic piekna figurke - ach siedzialo sie w tych pracowaniach i robilo rozne posmylowe rzeczy

P.S. Dziesięc to tez nie malo
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 15-11-2007, 17:10   #4
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Moja babcia robiła keidyś skarpety z psiej sierści . Miała takiego puchacza, Finka (jakiś taki podhalan), z którego wyłaziło podobno ekstra mnóstwo sierści.
Gdzieś takie skarpetki chyba jeszcze nawet mam.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 16-11-2007, 10:18   #5
Sariel
Junior Member
 
Join Date: Oct 2005
Location: bbbb
Posts: 192
Default

W Bielsku, może nie całym ale u nas tak jest już ponad 50cm śniegu, zapanowało tzw psie białe szaleństwo.

Myślę, że to dobre warunki do ćwiczenia długiego kroku, coś jak biegi w wysokiej trawie

a i tropy wszelkiej zwierzyny są widoczne!!!
__________________
edor-stary druch
Sariel jest offline   Reply With Quote
Old 16-11-2007, 11:12   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Alez Wam dobrze A my łapiemy poslizgi w błocie. nawet jak cos biale leci z gory to i tak zmienia postac
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 16-11-2007, 13:42   #7
Fori
Junior Member
 
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Alez Wam dobrze A my łapiemy poslizgi w błocie. nawet jak cos biale leci z gory to i tak zmienia postac
Wcale nie tak dobrze, oj niedobrze, wczoraj 45km z Krakowa pokonywałam "tylko" 4,5godziny. Bo to białe nie tylko leciało z góry ale i dolatywało na sam dół, a leciało go tak dużo że już po chwili nie było wiadomo gdzie jest droga a gdzie pobocze i tylko miejscami widać było trop poprzedniego samochodu. A jak po trzech godzinach oczom moim ukazały się odśnieżarki - i to dwie od razu - nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać, bo jechały w przeciwnym niż my z Forasem kierunku

Ale za to dzisiaj - brodząc w śniegu po kolana zrobiliśmy długi, powolny spacerek do pracy. Forasek postanowił zakopywać się w zaspach, ryć tunele w śniegu spod którego wystawał tylko jego zadarty ogon, wchodzić pod ośnieżone krzaki żeby te białe czapy spadały na niego. Bawił się przednio i teraz odpoczywa zmęczony szaleństwem a po pracy czeka nas ta sama droga powrotna i kolejne psie fikołki w tym białym co to nadal dolatuje na dół......
Fori jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 07:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org