|   |   | 
| 
 | |||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  07-05-2014, 14:41 | #23 | 
| Member Join Date: Dec 2007 
					Posts: 993
				 |     Zarejestrowany: Dec 2007 Postów: 989 Kiedys ktos skorzystal z tego co napisalam wiec moze Wam sie przyda pare rad zaczerpnietych z mojego doswiadczenia z wilczakami.   1-zmiana klatki na nowa (zle skojazenia) 2-konieczna zmiana miejsca 4-osloniecie klatki zeby stwozyc cos na zasadzie budy 5-stopniowe wydluzanie czasu zostawania psa w klatce. 15 minut siedzenia obok klatki z psem i 5 minut wychodzenia z domu. Spróbuj zostawic właczone radio, ja tak robie zeby zagluszyc odglosy z zewnatrz kiedy nasze bure zostaja same i zaslaniam okna ,u ciebie wystarczy zabudowana klatka na zasadzie budki. Po 5 min.powrocie do domu nie wypuszczaj burego z klatki tylko daj mu jeszcze kolejne 15 minut na zaakceptowanie sytuacji czyli-usiadz obok klatki z czyms smakowitym dla burego i daj mu do klatki tylko wtedy, gdy bedzie spokojny. W czsie gdy młody zajada smakołyk w klatce Ty mozesz zajmowac sie spokojnie swoimi sprawami . Jak buras skonczy jedzenie stan ze smycza w rece i wypusc go z klatki ale tylko gdy mlody jest spokojny.Nagroda za caly czas jaki zostal w klatce bedzie spacer. Pamietaj zeby mlodego duzo chawlic za dobre zachowanie to dziala jak nagroda. Jeszcze jedno,obojetnie czy jestescie w domu czy Was nie ma stosujcie ten sam rytual zostawania psa w klatce zeby mlody zalapal ze tak ma byc i wtedy nie bedzie wpadal w panike jak teraz. Mam nadzieje ze cos z moich doswiadczen sie przyda. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki  A...i nie zamykajcie klatki jak jestescie w domu,chwalcie gdy tylko mlody sam do niej wchodzi. Last edited by DORA; 07-05-2014 at 14:44. | 
|   |   | 
| 
 | 
 |