Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-07-2012, 15:16   #12
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

to ja powiem tak. w zaleznosci jak mam venę raz w tygodniu lub codziennie .rzucam zostawiam jeden malutki kilogramek wolowiny rosołowej lub jakiegoś gnata z kurczaka, czasami parówke lub kiełbaskę w ogrodzie .
na chodniku , przed furtką , w krzakach i pilnuje prze okna zza winkla .zaczyna ujadać i szczekać ta ten przysmak .szybciutko na dwór pochwała i kosteczka .gnata zabieram jak nie widzi i dostaje na drugi dzień.
kiełbasy parówki na spacerze podrzucane omija ...... i co ?
i wpi....... ostatnio kanapki wnusi z plecaczka , paprykarz wczoraj z kuchni .
ale przebił to wszystko jak wracaliśmy samochodem ......otworzył wiaderko po farbie takie 5 ltr, gdzie jeździ żarcie .otworzył wieczko odłożył i uzył sobie po cichutku w ciagu 10 minut .. zorientowałem się na miejscu .bebech duży jak balon oczka zadowolone języczek w oblizywaniu i ..o co chodzi ? .
ot i tyle z nauki .
na szkoleniu nie rusza .......
Piter jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 07:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org