|   |   | 
| 
 | |||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... | 
|  | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  18-09-2009, 20:48 | #41 | 
| VIP Member |   
			
			Gratulujemy "kujonowi"   oraz Wam bo każdy egzamin to jednak stres ale i radość, jak się zwycięży  Duże brawa dla Łowcy i dla Was   | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 20:59 | #42 | 
| Wiewiórka Wredna |   
			
			Gratulacje dla was i psa.    
				__________________ (...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 21:02 | #43 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Jejku, nawet mi nie mów.   Ja wiem, że to naprawdę głupie, ale ja NAPRAWDĘ miałam stresa. Dzisiaj od rana nic nawet jeść nie mogłam. W efekcie - najpierw mnie brzuch bolał ze stresu, a po egzaminie z głodu.   | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 21:44 | #44 | 
| VIP Member |   
			
			Dlaczego głupie? Zależy nam, wiemy że nie wszystko od nas zależy więc się stresujemy  Normalka. Szkoda brzuszka ale... warto było ! teraz możesz się zemścic i nawrzucać mu lodów z bitą śmietaną  Bo że o abiturienta zadbaliście-tego jestem pewna   | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 22:39 | #45 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Taa   Póki co, abiturient może wszystkie swoje zabawki dostać z powrotem, bo miał na nie "bana" aż do egzaminu (niby że miało to zwiększyć szanse na aport  ). | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 22:47 | #46 | 
| VIP Member |   
			
			Aport to pięta achillesowa wilczaków   Nie wszystkich oczywiście ale często z tym właśnie ćwiczeniem bywają problemy. Ja aport zrobiłam wieczorem przed egzaminem- nagrodą była możliwość odgryzienia mi ręki  Sus z zębami na ramię... Siniaki były ale było warto  A po egzaminie zrobiliśmy go na całkiem nową komendę (bo tamta była zbyt wymęczona) i teraz księciuno łaskawie raczy iść po aport, wizgu w tym nie ma za grosz ale za to jest oczekiwany skutek, choć po minie widzę, że ów aport jest wyjątkowo obrzydliwy   | 
|   |   | 
|  18-09-2009, 23:03 | #47 | 
| Wiewiórka Wredna |   
			
			Ja od nas polecam aport z wody. Nagroda za wszystko i znakomity reset po najgorszym treningu.  Niestety u nas najchętniej aportują się piłki. Z profesjonalnym aportem nawet jeszcze nie próbujemy, póki nie ma uwarunkowania. A w siadaniu i warowaniu z marszu może pomóc, choć nie musi, target łapą na tabliczce jako element składowy komendy.
		 
				__________________ (...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) | 
|   |   | 
|  19-09-2009, 09:39 | #48 | 
| Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków 
					Posts: 3,509
				 |   
			
			Aport robiliśmy dość nietypowo: w Axio wyklikalismy podawanie metalowego przedmiotu. Potem rzucałam łyżkami i widelcami coraz dalej, Lorka przynosiła i podawała.... rezultat - aportowanie wyłącznie przedmiotów metalowych   . Impas pomogły nam przełamać ćwiczenia w wodzie - drewienka rzucane do stawu pozwoliły jej 'zakumać', że można latać nie tylko po metal ale i po drewnianego koziołka, lateksową zabawkę, itd. Teraz Lorka pobiegnie, przyniesie, usiądzie i odda, ale aport nie jest naszą ulubioną zabawą...  NB Najtrudniejsze było przekonanie suki, że koziołka (dużego!) łapie się za przewężenie, a nie byle gdzie   | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 09:45 | #49 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Gratuluję Wam "zrobienia" aportu.   U nas póki co wygląda to w ten sposób, że Łowca - owszem- interesuje się aportem, nawet niekiedy bardzo, dopóki tenże znajduje się w mojej lub Jacka dłoni. Natomiast w momencie, gdy zostanie rzucony na trawę, biegnąc po niego, młokos stopniowy traci zainteresowanie, bo po drodze jest tyyyyle róznych ciekawszych zapachów. Tak że gdy już podbiegnie do aportu najczęściej kończy się to tak, że obwąchuje najpierw wszystko dookoła, a aport podejmie może, albo i nie... Nawet taki widziany po raz pierwszy i całkiem zachęcająco (wydawało by się) pachnący.   | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 11:54 | #50 | 
| K-Lee Family |   
			
			Aport u nas jest bardzo silny, Kali biega za wszystkim, od frisbee, przez patyki, po piłeczki i cokolwiek się nawinie. Biegnie, podejmuje, przybiega. Nie pracowaliśmy tylko nad sportowym oddawaniem, czyli siad i oddaj... Bo aport nam się "zrobił" sam dzięki frisbee   Ale teraz na temat  Wczoraj Kalinka wzięła udział w zawodach Obedience, w rezultacie dostała ocenę doskonałą (88,5 pkt) i miejsce 4 na 6   | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 12:01 | #51 | |
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   Quote: 
  a tu tymczasem TAKIE osiągnięcie! Wielkie brawa i gratulacje!!!   | |
|   |   | 
|  21-09-2009, 12:20 | #52 | 
| K-Lee Family |   
			
			Ale OB jest łatwiejsze niż PT    | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 12:27 | #53 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Hm, ja co prawda nie widziałam nigdy dotąd zawodów OB, ani nie czytałam regulaminu, ale słyszałam, że to jest wyższa szkoła jazdy w porównaniu z pierwszym stopniem PT przynajmniej.    | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 13:29 | #54 | 
| Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków 
					Posts: 3,509
				 |   
			
			Bożenko, ja nie napisałam, że zrobiliśmy, tylko że robiliśmy   Tzn. jak Lorka ma humor i motywację, to nosi aporcik wzorowo, podobnie jak wykonuje masę innych ćwiczeń w taki sposób, że inni aż zazdroszczą   Póki co z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mamy "zrobiony" na 100% siad, waruj i do mnie ale tylko w domu, (w terenie na +/- 70-80%)  I to by było na tyle...  Gdybyśmy chcieli to wszystko, co sucz w ogóle potrafi, mieć "zrobione", to musielibyśmy albo wymienić ją na ONka, albo poświęcać na ćwiczenia dużo więcej czasu, który wolę spędzać inaczej..., choć też z psem   | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 13:36 | #55 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			No tak, tak.   Ja też nie ośmieliłabym się w stosunku do "umiejętności" Łowcy użyć czasu przeszłego dokonanego.   | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 14:44 | #56 | 
| Junior Member Join Date: Aug 2008 Location: Wlkp. 
					Posts: 168
				 |   
			
			witam widzieliśmy Ewę i K-lee w akcji. Masakra - coś niesamowitego, niestety obydwie Panie miażdżą wszelkie usprawiedliwienia, że "ah przecież to wilczak więc się nie da..." Ogromne gratulacje, nie moge sobie wyobrazić ile musiałyście w to pracy włożyć. Raz jeszcze ogromne gratulacje !!! Last edited by Marcin L.; 21-09-2009 at 14:50. | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 14:49 | #57 | 
| złośliwy krasnolud Join Date: Aug 2007 
					Posts: 705
				 |   
			
			Marcin, K-Lee jest oszukiwana, bo ona myśli że jest borderem   A tak serio, to dziewczyny miażdżą i tyle   
				__________________ CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 14:55 | #58 | 
| Senior Member Join Date: Nov 2006 Location: Sopot 
					Posts: 1,787
				 |   
			
			GRATULACJE DLA Kalinki    
				__________________ IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 14:55 | #59 | 
| Senior Member Join Date: Nov 2006 Location: Sopot 
					Posts: 1,787
				 |   
			
			Dla Grin i Łowcy Także GRATULACJE!!!
		 
				__________________ IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 | 
|   |   | 
|  21-09-2009, 15:01 | #60 | 
| K-Lee Family |   
			
			dzięki jeszcze raz   Nie było tak, jakbym chciała, żeby było, bo sucza spała na ringu, ale sędzia był dla nas łaskawy  Marcin, Ty widziałeś i ściemniasz tu, że byłyśmy takie dobre  ale dzięki   | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 |