|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
24-01-2012, 16:22 | #1 | |
Junior Member
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
|
Rodowodowy bez rodowodu. Ważne!
Aż żal się rozpisywać w takiej sprawie, ale (wklejone z pewnego forum):
Quote:
http://zwkipr.prv.pl/index.php?el=4&&typ=pies Jak to wygląda w praktyce: 1)przychodzi się do siedziby tegoż związku z psem 2)pan nie mający zielonego pojęcia o psach stwierdza co to za rasa (przypadek gdzie właściciel poszedł z rasowym psem dowiedzieć się o co chodzi i usłyszał że ma psa zupełnie innej rasy niż myślał...) 3)po trzech pokoleniach szczeniaki mają "udokumentowane pochodzenie", więc zgodnie z literą prawa jest ok. Tylko czekać aż pojawią się pierwsze takie wilczaki, bo ktoś przyjdzie z ONkiem i będzie twierdził że to wilczak, więc zostanie to potwierdzone pismem z pieczątką od organizacji, która ma osobowość prawną... Bo osobiście wątpię by taka organizacja miała wpływ na polepszenie standardów psów z takich "hodowli". |
|
24-01-2012, 16:51 | #2 |
Junior Member
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
|
"Rozmnażanie z połączeń homozygotycznych" to rzeczywiście świetna reklama "wiedzy" osób, które będą ten tekst powielać...
|
24-01-2012, 17:00 | #3 |
Junior Member
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
|
Dlatego zaznaczyłam ze wklejam informację skopiowaną z innego forum-nie chciało mi się wszystkiego ładnie redagować od początku. Poza tym w większości pseudohodowli często jest prowadzony tak silny chów wsobny że szanse na heterozygotyzm w większości cech są bardzo nikłe.
Ale może zamiast czepiać się słówek i rozprawiać czy aby na pewno wszystko jest idealnie napisane zajmiemy się prawdziwym problemem |
24-01-2012, 17:01 | #4 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Szczerze? Tez mi się to rzuciło w oczy... Ciekawe co autor miał na myśli? Może chodziło o wąską pulę genów...
|
24-01-2012, 17:06 | #5 | |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Quote:
Ja musze napisać, że mam mieszane uczucia. Bo z jednej strony hodowlą psów powinni się zajmować tylko i wyłącznie ludzie odpowiedzialni, pasjonaci. To nie jest kwestia dyskusji. Tylko, że siłą nikogo się do tego nie zmusi. Ani do uczciwości ani do badań zwierząt, które będą rozmnażane. Popieram akcje typu "rasowy - rodowodowy". Nie kupiłabym psa bez metryki i wszystkich znajomych namawiam do tego samego. Tłumaczę, że takie niefrasobliwe decyzje sa niczym innym jak wspieranie pseudohosowli. No ale z drugiej strony dlaczego Polski Związek Kynologiczny ma mieć monopol? |
|
24-01-2012, 17:18 | #6 |
VIP Member
|
TYm bardziej, że pod jego skrzydłami niejednokrotnie kwitnie równie haniebny proceder co w napiętnowanych pseudohodowlach. I jak najbardziej w świetle prawa.
|
24-01-2012, 17:32 | #7 |
Junior Member
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
|
Najprawdopodobniej chodziło o wąską pulę genową (przynajmniej ja to tak zrozumiałam), ale nie zwróciłam na to szczególnej uwagi będąc bardziej zaaferowaną tym, co można zrobić żeby obejść przepisy w taki sposób...
W sumie ciekawe podejście z tym monopolem... Ale jednak musi być ktoś kto sprawuje kontrolę... Związek Kynologiczny w Polsce jest członkiem FCI i to nakłada dodatkowe obostrzenia i gwarantuje "rasowość" rasy. Aczkolwiek byłoby miło, gdyby ZKwP wywiązywał się ze swoich obowiązków. Chociaż czasem gdyby nie związki hodowców niezwiązane z FCI wykaz ras i odmian ras byłby uboższy Oczywiście rozważam tu prawdziwe związki, a nie rejestrujące zwykłe kundle jako psy rasowe. Mnie najbardziej niepokoi fakt, że szybko pojawią się ludzie, którzy kupią takie psy nawet nie ze złej woli, ale usłyszą od sprzedawcy że to pies z rodowodem i nie zastanowią się czemu taki tani tylko wyjdą z założenia "w końcu hodowcy zmądrzeli i są rozsądniejsze ceny" ;/ Last edited by Nietoperka; 24-01-2012 at 17:35. |
24-01-2012, 17:33 | #8 |
Junior Member
|
no bo spartaczona ustawa "o ochronie zwierząt" zmusza hodowle nierodowodowych psów do zakładania takich fikcji .... ustawa ta powinna sie zajmować warunkami hodowli a nie rasami .... pomieszanie pojęć ....
a co do ochrony ras, to czy ZKwP zajął sie zarejestrowaniem nazw ras jako znaków towarowych ????
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
24-01-2012, 17:35 | #9 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Dokladnie, mnie czasami szlag trafia tym bardziej ze sama mialam swoje przejscia z nieuczciwymi hodowcami naszego ZKwP, ale 11 lat temu fora nie byly tak rozbudowane i tylko spotykalam innych wlascicieli z psami tych samych hodowcow z podobnymi problemami, najgorsze jest ze ci ludzie wciaz hoduja i czynnie dzialaja w zwiazku az mna trzesie na sama mysl.
Last edited by avgrunn; 24-01-2012 at 17:44. |
24-01-2012, 17:37 | #10 |
Junior Member
Join Date: Aug 2009
Posts: 8
|
Jak powstał projekt ustawy, która weszła w styczniu ludzie popierający "rasowe - rodowodowe" zaczęli skakać pod sufit : hura! koniec z pseudo!!! zamiast przeczytać dokładnie i zacząć protestować, że taka ustawa powoduje jedynie legalizacje pseudohodowli, a zrzeszając się w instytucjach "pożytku publicznego" można legalnie sprzedawać nie płacąc podatku itd...
Niestety Polak potrafi! więc skoro rząd dał furtkę, będzie z niej korzystał. Zwkipr i tak nie jest aż taki zły, bo ma zasady hodowli, przynajmniej na papierze, zresztą kto żyje dłużej dobrze wie, że i ZKwP ma wiele rzeczy jedynie na papierze, ale to jakby inna kwestia... Nowa ustawa pozwala na założenie, np. Ogólnokrajowej Organizacji Społecznej ratującej "yorka polskiego" koniecznie oczywiście!!! z zapisem w statucie, że jednym z celów jest działalność związana z hodowlą rasowego "yorka polskiego". Wystarczy się tam zarejestrować i już można sprzedawać. Nigdzie w ustawie nie ma o rodowodzie, więc w mojej organizacji wcale nie musi być rodowodów, ot i tyle. Zostało tylko poczekać jak takie organizacje zaczną rosnąć jak grzyby po deszczu... Zresztą jak widać już rosną... |
24-01-2012, 18:04 | #11 |
VIP Member
|
Już dawno powstały przynajmniej dwie (albo i trzy) konkurencyjne organizacje wobec ZKwP. I stworzyli je byli członkowie ZKwP. Czy to oni stali się renegatami, czy nie wytrzymali wewnętrznego betonu i bagna swojego pierwotnego związku-nie wnikam. Pewnie prawda leży gdzieś pośrodku. Siłą ZKwP jest tylko to, że jest uznawany przez FCI. Ale nic nie jest dane raz na zawsze, więc kto wie, czy w przyszłości FCI nie uzna innych polskich organizacji? Wszędzie gdzie są ludzie-istnieje ryzyko łamania zasad, kombinowania, kolesiostwa...
Zamiast oskarżać się wzajemnie-hodowcy powinni dążyć do jak najwyższych standardów i pamiętać, że zajmują się żywymi stworzeniami, za które są odpowiedzialni. A pod jakim szyldem-to już bez znaczenia. Nasi "legalni" (przynależni do ZKwP) hodowcy mieli szansę przez lata zrobić z rodowodu rzeczywistą jakość. Nie zrobili tego i ja się nie dziwię, że ludzie nie do końca są przekonani o konieczności kupowania psa z rodowodem. Bo on nie gwarantuje nic, ani zdrowia, ani wybitnego eksterieru, ani jakości warunków życia suk hodowlanych, ani nawet czystości rasy..... Pokpiona sprawa przez samych hodowców, pod szyldem jedynej, słusznej organizacji kynologicznej.
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 24-01-2012 at 18:05. Reason: literówki |
24-01-2012, 20:27 | #12 |
Junior Member
|
)) .... uważajcie co piszecie, bo jak ja ostatnio podesłałem linka do artykułu do hodowli zarejestrowanej w ZKwP w której zagłodzono 50 psów, to mi go cenzura natychmiast usunęła ....
a tak na poważnie to odkąd tzw. "przeglądy hodowlane" polegaja na przywozeniu szczeniaków w kartonie do siedziby ZKwP, to wszelki nadzór nad hodowcami jest fikcją ....
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
24-01-2012, 20:49 | #13 |
VIP Member
|
Jak przyjeżdża też, szczeniaki się wyciąga piwnicy i pokazuje sielankowy obrazek hodowli "domowej" na salonach. Wprawne oko zobaczy czy maluchy czują się u siebie, czy są onieśmielone nową przestrzenią, ale jedno wprawne (oko) dostrzega, a drugie się przymyka.....standard od lat Tym bardziej, że taka komisja, to często po prostu "koledzy".
|
24-01-2012, 20:57 | #14 |
Wilczasty : Foto
|
Wszyscy ładnie tu piszą jakie to ZKwP jest bee,jakie to betony tam siedzą tylko pytanie ile osób próbowało coś zmienić i ile razy to się było na wyborach czy zebraniach sprawozdawczych w swoim oddziale.
Czyja to wina że jest bee i takie "betony siedzą " we władzach ?? Jakie to Polskie siedzenie i narzekanie że jest źle i kłapanie że nic się nie da zmienić.
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
24-01-2012, 21:25 | #15 |
VIP Member
|
Oj trochę dramatyzujesz Jak wszędzie - zdarzają się i uczciwi i kombinatorzy. Dla mnie ZKwP nie jest jedyną słuszną i na zawsze. Tak samo zdajesz sobie sprawę ze złych rzeczy, które się dzieją w ZKwP.
Na razie mamy przymus należeć właśnie tu, ale to nie znaczy, że udajemy ślepych na pewne rzeczy. A na walnych owszem bywałam-jatki na WD to angielskie five o'clock przy tym co tam się działo.... To był dopiero magiel!
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 24-01-2012 at 21:53. |
24-01-2012, 21:43 | #16 | ||
Junior Member
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
|
Quote:
I to nie jest po prostu kwestia poboczna - przecież w całej akcji przeciwko pseudohodowlom bardzo ważną sprawą jest również przekonywanie potencjalnych nabywców. Żeby przekonać, trzeba mieć wiarygodne argumenty -a jaka jest wiarygodność argumentów prezentowanych jednym tchem z bełkotem...? Ogólnie powiem, że dla mnie cały ten tekst jest właśnie przykładem tego, co mnie strasznie mierzi w akcji R=R - tego koktajlu emocji, mitotwórstwa i snobizmu, w którym tak naprawdę gubi się to, co najważniejsze: dobro zwierząt. Mam walczyć z pseudohodowlami po to, żeby... ludzie na ulicy nie postrzegali mojego rasowego psa jako odmieńca? Żeby przypadkiem ktoś za parę lat nie stwierdził, że jego mieszaniec jest równie rasowy jak mój rodowodowiec? (horrors, horrors...) Żeby nie "nadawano kundelkom championatów"...? Wolne żarty! Dodałabym jeszcze parę - ehem - ciepłych słów o wartości "prawdziwego" rodowodu, ale jak raz w całej rozciągłości podpisuję się pod tym, co napisała Gaga (cuda się zdarzają... ), więc zostanie wam to oszczędzone. PS. Piszę dość ostro, ale nie bierz tego do siebie - tak na mnie działa ten temat. EDIT: zdecydowałam się jeszcze odpowiedzieć na jedną rzecz: Quote:
Last edited by Faolan; 24-01-2012 at 22:18. Reason: A nie wygadałam się dostatecznie :p |
||
24-01-2012, 21:54 | #17 |
Wilczasty : Foto
|
Jak na razie FCI nie zamierza zmieniać swojego statutu i będzie współpracować tylko z jedną organizacją w danym kraju. Współpracuje z ZKwP dzięki historii , w owych czasach innych w Polsce nie było (całe szczęście) od niedawna nowe organizacje "Kynologiczne" wyrastają jak grzyby po deszczu bo komuś coś nie pasowało , za mało mógł ugrać dla siebie i rejestrował nową organizację (Nawet na WD mieliśmy przykład takiego działania).
Wiec czy się komuś podoba czy nie ,a chce wystawiać psa czy go rozmnażać i co oczywiste chwalić się tym wszystkim na WD, zbierając forumowe pochwały i laury musi należeć do ZKwP ;p
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
24-01-2012, 22:15 | #18 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Mimo moich ciaglych narzekan na zkwp jest to dla mnie jedyna organizacja w ktorej hoduje sie dobre psy. Slabe i przecietne ma i zkwp i inne mniejsze klubiki. Wszedzie sa czarne owce, ale tych najlepszych hodowcow poza zkwp nie znajdziesz.
|
24-01-2012, 22:33 | #19 | |
VIP Member
|
Quote:
|
|
24-01-2012, 22:50 | #20 | |
Wilczasty : Foto
|
Quote:
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
|
|
|