View Single Post
Old 26-08-2005, 10:16   #59
Jakub
Junior Member
 
Jakub's Avatar
 
Join Date: Aug 2005
Location: Paradise City
Posts: 9
Default

Quote:
Originally Posted by joke
Quote:
zostawilam zelazko na desce do prasowania
...tak, tak, a potem zwalają wszystko na te biedne psy, że to niby one ten bałagan, szkody i w ogóle... deska stała pewnie na środku, przejść się nie dało, trzeba było trochę popchnąć...
80% szkod opisanych w tym temacie jest wynikiem braku wyobrazni, i to nie bynajmniej psa ciekaw jestem, czy ktokolwiek myslal kiedys, ze na przyklad takie zelazko mogloby spasc na szczeniaka (refleks to one przeciez maja jeszcze duzo slabszy), piesek zje w koncu cos co powaznie mu zaszkodzi, przegryzie kabel z pradem ktory jest gdzies podlaczony... moglbym tak katastroficznie wymieniac dalej ale nie o to chodzi... chodzi o to ze jak narazie widze tylko opisywanie szkod, zamiast frustracji "(...)przeciez jemu/jej moglo sie cos stac, o ja glupi/a(...)"

razem z Angela przed powitaniem malego w naszym domu, zrobilismy niemale przemeblowanie specjalnie pod niego, nie ma mowy o stojacych wolno przedmiotach, zaslonach, butach, otwartych drzwiach do lazienki i wc. maly i tak czasem znajdowal cos co wg nas nie dalo sie "dopasc" ale zaraz po tym plan mieszkania znow ulegal zmianie

nie uderzam tym postem w konkretnych uzytkownikow tego forum, ale sygnalizuje tylko swoj niepokoj o psy, ktorym w koncu moze stac sie krzywda, a wtedy juz nie bedzie glupiutko smiejacych sie emotikonek.



ten post, zostal gdzies po drodze pominiety, a wg mnie jest najwazniejszym postem w tym temacie:

Quote:
Originally Posted by Ori
pomyslow bedzie coraz wiecej i coraz lepsze
jedyny sposob to - nie dac mu szans psocic!
Jakub jest offline   Reply With Quote