Myślę sobie, że nadmiernie eksponowana obawa wobec zjawisk żywych, poruszających się, znajdujących nagle w bezpośredniej strefie psa, jest jednak czymś innym niż instynktowna chęć eksplorowania terenu. Przy czym, samo to poczynione przez Ciebie, zestawienie jest interesujące. Bo faktycznie gros psów, nawet tych później mistrzujących w agility, miewa początkowo opory przy pierwszym pokonywaniu niektórych przeszkód. Czemu tak się dzieje?
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
|