No tak, wiem o tym. Tylko, ze taki cwaniaczek mając do wyboru podpisanie umowy lub nie, wybierze tę drugą opcję. A oddając psa "na gębę" nie masz możliwości dochodzenia psich praw... tak zawsze możesz próbować, chociaż tyle i aż tyle.
Ale robi się mały OT więc już milczę.
|