Boże.. Nie mam zamiaru się z Tobą wykłócać jak jakieś dzieci...
Ty nie widzisz tego co pisze, ba! Nie tylko ja, ale i Gaga. Nie widzisz tego, jakie są rzeczywiste powody mojej BYĆ MOŻE planowanej przyszłej kastracji, nie widzisz również tego, że nie zaliczam się do tych napalenców którzy w przeciągu pięciu minut podjęli decyzję o posiadaniu wilczaka, nic tak naprawdę nie widząc o tej rasie. Ty po prostu wolisz innym wmawiać coś, co nie jest prawdą, oraz narzucać swoje zdanie. Przykre... Kończę tą śmiechu warta dyskusję.
Z góry innym dziękuję za wszelkie wskazówki!