Quote:
Originally Posted by Bura
Przyjedź, to Ci pokażę nie dość że wilczaka, to w dodatku "suczkę"...
Ja już wiem, co znaczy rzucenie inwektywy: "wredna suka"...
Bo samiec mój, to taki raczej "flimonowaty maślak" jest... w porównaniu z suczką, oczywiście...
|
Nie chodzi o to, że suczki są "lepsze"... że suki są "wredne" niezależnie od rasy, to zauważył chyba każdy kto miał okazję porównać obie płci
Ale problemy są nieco inne jednak... no i kaliber nie ten.
No i roczna suczka rzadko kiedy ma testosteron zamiast mózgu. A tu mowa o rocznym samcu, który w każdej chwili może pokazać rogi i to na poważnie.
Ale ok, słódźmy tak dalej, że duże serce, miłość, dobre chęci i inne takie tam - Astro na pewno znajdzie w ten sposób odpowiedzialnych ludzi gotowych na jego wychowanie, jasne
Pojawiło się już ogłoszenie:
http://olx.pl/oferta/mlody-wilczak-c...tml#0b85bf6226
Zero informacji o trudności rasy, o tym, że z psem są problemy (choćby z zostawaniem), zero informacji o tym, że to dorastający pies, który problemów może mieć coraz więcej z każdym dniem... jest tylko dużo gadania o miłości, przywiązaniu, trudnych decyzjach... i na deser "nie mieliśmy problemów z agresją".
eMMki... a zamiast próbować zarobić na własnej porażce, to te 1000zł powinniście raczej zapłacić komuś, kto przygarnie rocznego samca wilczaka, będzie chciał i potrafił go jakoś okiełznać.