View Single Post
Old 14-11-2013, 20:53   #9
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,995
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Niekoniecznie się znam, ale nie rozumiem problemu w kwestii psów stróżujących... Czy "stróżowanie" wyklucza opanowania i umiejętności zachowania grzecznego na wystawie?
Zgadza sie. Tylko umiejetnosci zachowania na wystawie uczymy psa... na wystawie... Teraz sie nie nauczymy, bo pies dostanie dwie dysky i zegnajcie prawa hodowlane...

Sama wystawialam takiego psa... Samca wilczaka... Wlascicielka byla drobna, delikatna osoba, ktore pies bronil przed zlem tego swiata... BRONIL tez na wystawach. Jej szczescie polegalo na tym, ze to ja go troche wystawialam. Przy mnie byl miodzio - sedzia reke mogl mu wsadzic do gardla. Ale ile widuje sie na ringach psow, ktore poza ringiem sa super, ale przy zestresowanym wlascicielu dostaja korby...?
Takie przepisy spowoduja w duzym stopniu, ze poleca nie psy AGRESYWNE, ale psy niewychowane...

A co do strozow. Szczegolowo napisala juz makota. Nie chodzi o to, ze kaukaz ma sie rzucac na sedziego. Ale mysle, ze powinno byc tak jak jest to rozwiazane w Niemczech. Tam nie ma opcji, aby sedzia u rasy wpisanej jako strozujaca lub obroncza sam sprawdzal zeby i "przytulal sie" do niusia-kaukazusia. Zapyta sie ciebie o pozwolnie. I mozesz spokojnie odmowic. Nie ma za to zadnego minusa. U nas tego wyboru nie masz.... (tzn zalezy od sedziego, ale jak jakis sie bedzie upieral to nie mozesz odmowic - po prostu wychodzisz z ringu)

Kolejna sprawa to testowanie psow... Nie wiem ilu z Was widzialo jak sedziowie sprawdzaja charakter, ale czasem to juz podpada pod prowokowanie psa... Najczesciej wyglada to tak, ze sedzia wyciaga reke i idzie frontowo w kierunku psa. To ok. Ale wielu z nich do psow nie ma zaufania (do wilk-czakow szczegolnie). Wiec nie ida, a ostroznie sie skradaja (bo a nuz dziabnie)... Moze w innych rasach psy maja to w powazaniu, ale wilczaki widza takie niuanse.... I taka zachowujaca sie osoba jest dla nich "jakas lewa" - sa wobec niej wybitnie ostrozne i nieufne (WZORZEC!). Ladnie widac roznice, gdy sedzia jest wyluzowany. Reakcja psow jest diametralnie inna. Ale nie ma w regulaminie norm "jak powinien zachowywac sie sedzia"...
Wiec jak widzimy skradajacego psa to...zabieramy sie i wychodzimy z ringu nie czekajac na ocene?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote