Obroże w sklepie jeździeckim mają lekko kosmiczne ceny...
Ja od ok. roku używam obroży z szerokiej, podwójnie zszytej taśmy zapinanej na klasyczną sprzączkę i jak na razie jest ok., a do tego cena jest adekwatna do produktu.
Tak naprawdę kwestia rozbija się o kółko do mocowania smyczy, bo to jest najczęściej słabe ogniwo obroży. Najlepiej, jak końce są solidnie pospawane, a nie tylko przyciśnięte do siebie.
__________________
|