Quote:
Originally Posted by Witek
Powtórzę nie ma rzetelnych i znających rasę czyt. wzorzec sędziów, może się cosik zmieni jak któryś z wilczakowców zostanie sędzią ale i tu widzę obawy że taki sędzia będzie sędziował pod swój "typ" wilczaka. Nie ukrywam iż przestałem jeździć na wystawy przez sędziów bo jak się słyszy i widzi ich wybory to nóż się w kieszeni otwiera a że na stare lata nerwowy się robię i mało tolerancyjny bał bym się że w najlepszym wypadku naubliżał bym takiemu delikwentowi.
|
I o to chodzi, i o to chodzi..... Mojście Wy.
/mnie też "opadło" i jest problem z tym "nożem"
/
I nie mówię tylko o ocenianiu naszego psa! Człowiek już nie jełop i porównanie ma... stoją dwa psy, a sędzia wybiera byleco. Żal Ludzi, którzy z entuzjazmem /jeszcze/ wydają pieniądze i jadą na wystawę. Podoba mi się ten entuzjazm /to, że ja go w sobie nie mam nie znaczy, że go nie rozumiem i że mi się nie podoba
/ i ta radość.... żal Was-zapaleńców/pasjonatów....