Jak ten czas nieubłaganie leci... ciągle łapię się na tym, że gdy ktoś pyta mówię, że to szczeniaczek...
Przez te 4 lata tak wiele się wydarzyło, mieliśmy bardzo mało złych momentów i niezliczoną ilość chwil wzniosłych, wspaniałych i cudownych
Łezka mi się w oku kręci, że to już 4 lata!!!!
Miliona lat w zdrowiu, szczęśliwości, obfitości w ukochane kosteczki, marcheweczki i spełnienia wszystkich psich marzeń!!!! Dla mojej najlepszej i jedynej przyjaciółki, którą kocham nad życie!!!!
K A L I N K I słodkiej jak marzenie całuśnicy i bordera w wilczej skórze
A także dla kochanego rodzeństwa!!!! Od nas Kalinki, Leel i Adrenalinki również 4 mięsne torciki
Margo nie wiem czy można w słowach wyrazić moją wdzięczność za tak cudowną przyjaciółkę. Dzięki po stokroć!!!