View Single Post
Old 23-05-2011, 14:11   #15
maillevin
Junior Member
 
maillevin's Avatar
 
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
Default

Szczerze mówiąc to szkoda papieru na te przepisy, jak już mówiłam u mnie jest nakaz zakładania psu kagańca i smyczy jednocześnie, w mieście tak naprawdę NIGDZIE nie wolno psa puścić, ale czy ktoś się przejmuje? Psy w kagańcach można na palcach jednej ręki policzyć, każdy woli zaryzykować, że trafi na strażnika lub policjanta idiotę niż ciągle trzymać psa przy nodze i w kagańcu.

Martwi mnie takie podejście:
Quote:
Jego zdaniem samo dyscyplinowanie właścicieli psów i zmiany legislacyjne nie będą w stanie skutecznie zapobiec tragediom, konieczne jest też podnoszenie świadomości społecznej na temat odpowiedzialności ponoszonej przez właściciela za zachowanie psa.
z naciskiem na dyscyplinowanie właścicieli i odpowiedzialność właścicieli. Przyczyną pogryzień w większości jest głupota reszty ludzi (nie mówię tutaj o psach łańcuchowych czy właścicielach szczujących swoje psy), ile razy widzi się scenki jak właściciel próbuje uspokoić swojego zdenerwowanego już psa bo jakiś idiota lub idioci stwierdzili, że fajnie będzie go pogłaskać albo postraszyć albo po prostu pozaczepiać. Niektórzy też z upodobaniem straszą szczeniaki a później są wielce zdziwieni, że dorosły pies "bez powodu" zareagował agresją, zapominając że pies zawsze ma powód. Sama miałam chęć zatłuc faceta, który mojemu psu boleśnie w nos miotłą przywalił ot tak, dla zabawy i to w okresie socjalizacji...
maillevin jest offline   Reply With Quote