Thread: Wegetarianizm
View Single Post
Old 20-05-2003, 15:32   #15
Joanka
Junior Member
 
Joanka's Avatar
 
Join Date: Oct 2003
Location: Jura Krakowsko-Częstochowska
Posts: 190
Default Halla gazownik i wegetarianizm

Quote:
Mam taks teorie, ze natura sama najlepiej wie co dla danego organizmu jest najlepsze,
Nooooooo ...z lekka niesmialoscia bo co powiedziec jak taki cwaniaczek
wrabie torebke foliowa, kawalek firanki, szpilke , kapsel.....w zasadzie nie
ma graniczen w psiej pomyslowowsci kulinarnej )))
Natura oszalala czy co ? ))

Ja mialam na mysli li tylko i wylacznie czysta anatomie i fizjologie
przewodu pokarmowego- taka budowe i wydzielanie enzymow, ktore powoduja, ze
krowa jest roslinozernym przezuwaczem, lew drapieznikiem a hiena
padlinozerca. Co nie zmiania faktu, ze Twoj przyklad potwierdza moja teze -
taki cwaniaczek wrabie torebke foliowa czy kawalek firanki ale sie nia nie
zywi a rozmawiamy na temat zywienia. A z drugiej strony - skad wiadomo jak
taka torebka foliowa pachnie psu - moze baaaaaaaaardzo smakowicie i dlatego
ja "wcina". Czlowiek rozumne zwierze, a male dzieci zjadaja guziki i inne
"pyszne" kapsle))

Quote:
Ale od kazdej reguly ss wyjstki, slyszalam o psach przepadajacych za "zielenins"
a o pasacych sie swieza ostra trawa ewidentnie dla frajdy ?
bo jakos trudno mi uwierzyc ze 4 psy naraz , dotychczas bez klopotow
zoladkowych nagle na gwalt potrzebuja oczyscici zoladek.....
I stoi sobie malownicze stadko przezuwaczy )) tylko patrzec jak nadejdzie
pora dojenia oznajmniona gromkim muuuuczeniem )))))

Kazdy miesozerca wcina dla odmiany rosliny, malo tego potrafi sie "leczyc"
odpowiednimi "ziolkami". To nie tak, ze miesozerca to tylko miesko i nic
innego. Nie kazda jedzona przez psa trawa ma na celu oczyszczenie zoladka i
sprowokowanie wymiotow, do tego sluzy o ile mi wiadomo pewien rodzaj ostrej,
szorstkiej trawy (nie pamietam nazwy). Zas mlode pedy swiezej trawy sa po
prostu pyyyszne i dlatego psy (i koty) je jedza.

pozdrawiam
Joanna i Halla
Joanka jest offline   Reply With Quote