Ale oprocz wersji "junior" jest jeszcze wersja "puppy junior" - wlasne dla maluchow
Zalezy to chyba od firmy produkujacej karme. W kazdym razie juniorem powinno sie karmic minimum pierwszy rok zycia a i potem nie zaszkodzi. Ja Cheya przestawilam na karme dorosla w okolicy 1,5 roku a i to dlatego, ze po drodze weszlanam karma "mobility support" pomagajaca mu zwalczyc enostoze (zapalenie kosci dlugich), zdarzajaca sie u duzych, szybko rosnacych psow (a Chey jest wyjatkowo duzy ;P).
A co do wagi, to pomijajac ulubione okreslenie Przemka, ze mlody wilczak wyglada jak wilk po 7 miesiacach glodu
- najlepszym testem ZAWSZE byl test zeberek - jedyny i niezawodny