View Single Post
Old 13-11-2012, 12:22   #17
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Bożenko, świetny post. My też chodzimy z suką po Beskidzie Niskim, biega luzem, trzyma się stada, jeśli pogoni sarnę czy zająca, wraca jak strzała po 20-30 sek. Ostatniego lata nawet udawało nam się ją odwoływać całkiem nieźle, tzn startowała, ale na gwizdek robiła łuk i wracała bez problemu. Ćwiczyliśmy od początku komendę "Pilnuj się", czyli trzymaj się blisko nas.
Kiedy idziemy drogą i słyszę nadjeżdżający samochód albo idzie grupa ludzi wołam suczę i przytrzymuję chwilę za obrożę dla jej bezpieczeństwa, żeby się zbyt serdecznie nie witała, ew. aby uprzedzić, że bura przyjazna i krzywdy nikomu nie zrobi.

Chciałam tylko dodać, że na terenach gdzie żyją wilki, nasze bure mogą być za nie brane przez myśliwych i to jest realne niebezpieczeństwo. Wiadomo, że wilki są pod ochroną, ale wiadomo też, że nie wszyscy przestrzegają przepisów. Dlatego kluczowe jest dobre oznakowanie psa, nawet takiego, który nie odbiega dalej niż kilka metrów od swoich ludzi. Można liczyć, że zanim jakiś młotek strzeli przez moment zawaha się, co to za dziwny wilk w czerwonej apaszce albo jaskrawych szelkach Zresztą gdy tylko słyszę wystrzały, tzn gdy w okolicy zaczyna się polowanie, bura natychmiast wędruje na linkę. Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote