View Single Post
Old 15-05-2014, 12:34   #179
emka
Junior Member
 
Join Date: May 2014
Posts: 30
Default

z tym "chyc za drzwi" to nie jest tak że ja mu uciekam Przyznaje jestem 100% laikiem ale nie potworem.

Zostawanie ćwiczyliśmy w taki sposób jak Wy opisywaliście.
Począwszy od zostawienia w otwartej klatce na chwilkę ze smaczkiem, potem zamykałem klatkę i do innego pokoju wychodziłem. Klatka go stresowała. Od zniszczenia ostatniej zrezygnowałem z klatki i puki co postępy sa. Wcześniej nawet do toalety za mną szedł a teraz już mogę iść pod prysznic i zamknąć łazienkę (dla wielu błache ale dla nas sukces).

Zawsze jak wychodzę Astro to wyczuwa, i już czeka pod drzwiami mimo tego że dopiero co wróciliśmy. Wiec zajmuje go czymś nie daje poznać że wychodzę a jak juz otwieram drzwi (które Astro widzi ze swojego posłania) mówię zostań i wychodzę. Po chwil słyszę już jego wołanie ale jestem tu sam a jeść też muszę.
emka jest offline   Reply With Quote