View Single Post
Old 03-02-2010, 19:55   #12
Ejwunia&Ose
Junior Member
 
Ejwunia&Ose's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Suszec
Posts: 7
Default

Na początku chciałam powiedzieć, że już wiem, że Damy radę Lepiej mi jak poczytałam że nie tylko my mamy taki problem bo bałam się, że zrobiliśmy coś źle w postepowaniu z Ose, dlatego tak się zachowuje. Teraz po kolei :

GRABA z głaskaniem próbowałysmy wielokrotnie (dalej próbujemy), ale skutki są takie, że Ose chcąc jak najdalej przechodzić od mężczyzn strasznie sięwyrywa ciągnie i w ogóle nie zwraca uwagi na moje głaskanie. Ja w ramach resocjolaizacji Ose do wielkich grup ludzi zabieram ją na studia do Krakowa bo całe szczeście nikomu tam psy nie przeszkadzają. I dzięki temu akceptuje mniej więcej kobiety, ale na płeć męską nie podziałało. W torebce zawsze muszę mieć zapas chusteczek żeby jej drobne wpadki (ze strachu jak zbliża się jakiś facet straszny facet z wielkimi rękami ) posprzątać.

TRUNKSIA&WITGOR - spróbuję z tym głaskaniem. A co do koni to aktualnie jestemy w posiadaniu jednego i Ose na początku uciekała gdzie pieprz rosnie a teraz ma wileką radość szczekając na konie i uciekając jak ją gonią lub też zaganiając do zagrody Widze że jesteście z pszczyny więc zapraszam na resocjalizację konną do Suszca
A co do programu "ja albo mój pies" tez go oglądam i właśnie - tam zawsze wsyzstko pomaga

RONA witam pół-siostrę widzisz Ty dostałaś kochająca ludzi otwarcie a ja kochającą ludzi na swój swoisty sposób Smakołyki od mężczyzn zaczęła przyjmować od wczoraj Lecz... tylko wtedy kiedy leżą na ziemi brzchem do podłogi inie patrzą na nia Jest jakiś postęp Tylko nie każdy nasz znajomy chce kłaść się na ziemię hehe Trudno im się dziwić
Jeszcze spróbujemy z tym rzucaniem bo to też niezła myśl, przynajmniej wtedy nikt by nie musiał się kłaść

GRIN z ignorowaniem ciągle próbujemy szczególnie do Panów których nigdy nie widziała. Po godzinie biegania w koło stołu, gdyż nawet sięgnięcie po kawę czy zwykłe przestąpienie z nogi na nogę ją płoszy. A więc po około godzinie reaguje na zostań i oczywiście ciągle do niej mówię, nie bój sięwszystko bedzie dobrze ten brzydki Pan tylko tak wygląda źle ale tak naprawdę jest dobry I chyba troszkę to rozumie Z głaskaniem narazie nie szalejemy bo chcemy żeby po prostu przestała się obawiać. Kiedyś i głaskanie dojdzie do tego, narazie powolutku małymy kroczkami do celu.

ANGELS DREAM mężczyźni i w ogóle ludzie którzy się boją psów w ogóle nie bierzemy pod uwagę bo Ose bardziej się boi ich strachu niż kogoś kto tego strachu nie okazuje. Jak ktoś taki przychodzi to nie zmuszamy jej do niczego.

SHALUKA powiedzenie "FACET = ZŁO" idalnie się sprwdza Jak w Twoim przypadku może i moje podróże do Krakowa kiedyś w końcu przyniosą skutek ? Staram się ją brać wszędzie gdzie tylko mogę, jeździ ze mną na studia, na stajnie, do znajomych.
Własnie najbardziej boję się wystaw, że nie da się kompletnie zbadać sedziemu, ale na wsytawy na pewno bedziemy jeździć albo w roli psa wystawianego albo w roli psa obserwującego Z kaszaneczką też niezła myśl Ose kocha kaszaneczki

JEFTA pójde do biblioteki może mają a jak nie to zakupię Każda pomoc się przyda

Z PERONÓWKI na wystawy na pewno bedziemy jeździć. Jak już napsiałam wczesniej poczatkowo może to być rola psa obseruwjącego a potem uczestniczącego, ale musimy gdzieś w końcu tą barierę złamać. Mam nadzieję, że jak zoabczy jak inne wilczaki się zachowują to coś podłapie. Niestety od innych psów, nie będących wilczkami nie uczy się dużo. Mamy drugiego psa kundelka, który kocha ludzi wszystkich wita liże itp a Ose nie ma na to najmniejszej ochoty.

GRINN gdzie mieszkasz dokładnie ?

Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi !!
Ejwunia&Ose jest offline   Reply With Quote