Quote:
jeśli na przykład jestem w lesie z psem którego akurat uczę tropienia i on biegnie kilka metrów przede mną, albo stoi sobie przywiązany do drzewa kiedy układam ślad to uważasz, że do niego jest sens strzelać? Bo nie pracuje jako pies myśliwski?
|
w którym miejscu napisałem, że jest sens strzelać do jakiegokolwiek psa?
skąd Wy ludzie bierzecie te bzdury? przecież o niczym takim nie mówiłem.
Quote:
jestem prawie pewna, gdyby taki świr zastrzelił Twojego ulubionego psa-przyjaciela, który biegałby sobie pod lasem kilka metrów od Ciebie, pierwszy podpisałbyś petycję
|
z całą pewnością nie podpisałbym żadnej bzdurnej petycji, która nic nie da, poza zaostrzeniem konfliktów pomiędzy Psiarzami, a myśliwymi.
ktoś kto strzeliłby do mojego psa gdy ja jestem parę metrów dalej i gdy pies jest na lince, smyczy i pies ma dodatkowo jaskrawą obrożę to znaczyłoby, że bezpośredno zagraża mojemu życiu...a ja się mogę bronić
, mogę się bardzo skutecznie bronić i mam telefon, dzięki któremu wezwę policję jak już będę pewny, że nic mi od tego kogoś nie zagraża...
wybaczcie, ale kończę temat...nie chcę już odpowadać na teksty w stylu
Quote:
Gratuluję posiadania magicznej kuli :-D
|
komu gratulujesz, mi??
napisałem już wszystko, co chciałem, jeżeli ktoś na spokojnie pofatyguje się i to przeczyta zrozumie
nie chcę odpowiadać dlaczego niektórzy ludzie to buce dlaczego ktoś strzelał, lub nie strzelał, dlaczego powiedział to lub tamto, z jakiego powodu coś zrobił i co by było gdyby...jeżeli macie takie pytania polecam kurs myśliwski, tam bezpośrednio można swoją wiedzę lub dylematy skonfrontować z ludźmi, którzy siedzą w tym od lat lub nawet pokoleń (niktórzy z nich to zapaleni Psiarze) i z chęcią podejmą z Wami rozmowę, jeżeli nie to proponuję "prawo łowieckie" i "ustawę o lasach" tam jest czarno na białym napisane, co komu można, a czego nie można...jest to doskonała rzecz dla walczących.
pozdrawiam