Wracajac do tematu badan "dla wybranych": osobiście wole je robic za wlasne pieniadze i nic nikomu w zwiazku z tym nie zawdzieczac - m.in. dlatego, zeby nie wiklac sie w uklady i ukladziki. Aczkolwiek uznaje prawo innych do korzystania z takich przyjaznych budzetowych rozwiązan. Ale wtedy darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby...
(na zupelnym marginesie - po przeczytaniu tylu przykrych słów mam ochotę wyciąć mojemu psu jajka... [Tylko co on biedak winien?])
|