Quote:
Originally Posted by merion
Od zawsze kocham Wilczaki Czechosłowackie i sądzę, że byłabym dobrym opiekunem dla takiego pieska. Chwilowo nie stać mnie na wydatek 3000zł na zakup szczeniaczka, jednak jestem w stanie podjąć wyzwanie i zaadoptować porzuconego psiaka. Jeżeli ktokolwiek usłyszy coś o zwierzęciu szukającym ciepłego domu i przyjaźni w Gdańsku/na pomorzu to proszę dać mi znać.
|
Szczeniaczek wilczaka nie kosztuje 3000ZL, ale 2000ZL (ceny w Polsce wahaly sie dotad od 1800ZL do 2300ZL - co smieszne te najdrozsze byly tez najgorsze
).
Jesli chodzi o adopcje - to wspaniala decyzja, ale prosze o jej dokladne przemyslenie. Obecnie nowego domu szuka Monty w Polsce i McMorris w Czechach - w obu wypadkach "nie sa to psy dla dzieci" (a to zawykle tekst jaki sie pisze przy psach majacych problemy z dominacja, wiec takimi, ktore moga byc ogromnym wyzwaniem). Jesli jednak rzeczywiscie jestescie zainteresowani takim psem z drugiej reki to chetnie "pomoge jak moge", bo od czasu do czasu nowego domu szukaja psy mniej problemowe...