View Single Post
Old 23-02-2014, 08:36   #20
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Nigdy nie sądziłam, że przyjdzie mi się zmierzyć z instynktem łowieckim własnego psa i jakieś 1,5 roku temu z uporem tłumaczyłabym, że ów da się wygasić, kontrolować... Bo pies może spokojnie stać i oglądać białe zadki kicających sarenek. On ogląda sarenki-ja stwierdzam (sic!) stłumienie instynktu. Do chwili gdy los pakuje nam pod nos dzika. Właściwie w paszczę...obecni i pomocni podczas walki wiedzą z jaką siłą, amokiem i instynktem przyszło im walczyć. 4 dorosłe osoby i tylko jeden pies! Wczepiony kłami w kark biednego dzika.....
Uspokajam - na szczęście nic poważnego się nie stało dzikowi.
Możemy kontrolować (w sprzyjających okolicznościach) zachowanie, instynktu i idącej za nim siły - niestety nie
Biedny dzik, którego atak najczęściej kończy się rozoraniem tętnicy udowej. Ostatnio bodaj w puszczy Dulowskiej obok Chrzanowa jakiś leśnik stracił w ten sposób życie.

Ale może to nie był instynkt łowiecki? Może naprawdę udało ci się go wygasić? Może po prostu była to obrona stada?
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote