Quote:
Originally Posted by anula
Ja lubie u psa skupienie i wspolprace, a to dla mnie cos innego niz flegmatyczny charakter. I raczej wspolprace mialam na mysli niz flegme. Ale nie czuje sie urazona
|
Z tym sie zgadzam - wiem o co Ci chodzilo... Tu dodam tylko, ze skupienie i wspolpraca to cos co sie wypracowuje... A zaczyna sie od nieociosanego "zywca"...
Ale na nasze opinie ma wplyw to co sie widzi na ringach... I to generalnie smutny widok. Napisze jeszcze raz - jakies 10 lat temu Bolo byl jednym z nielicznych wilczakow, ktoremu generalnie sie nic nie chcialo... Teraz takich psow jest wiele - coraz czesciej widuje sie osobniki, przy ktorych Bolo bylby blyskawica... Ktore wygladaja gorzej i maja mniej energii niz kiedys 14 latki...
Ja zdaje sobie sprawe, ze taki psi dywanik, ktory czasem gdzie sie przesunie to fajna sprawa. Taki pies ma dobry PR (nigdy nie warknie, nie szczeknie, niczego nie pilnuje, niczego nie broni, niczego nie gania), jest latwy w "uzytkowaniu" (nie trzeba poswiecac mu wiele czasu, bo meczy go samo zycie). Ale jak sie ma taki pies do wilczaka....?