Od wczoraj sa z nami male Ksieciunie....
Ibona jak zwykle nie chciala sprawiac najmniejszego klopotu - czekala, az sie wyspie (po ostatnich wyjazdach rzeczywiscie tego potrzebowalam), wyprowadze psy, posprzatam... Dopiero wtedy dala mi znak, ze skoro mam chwilke wolnego czasu to ona teraz urodzi szczeniaczki...
Najpierw na swiat przyszly 3 pieski... wtedy myslalam juz, ze Ajka postanowila obdarowac nas stadem malych Cheitankow...
Jednak nie... Po prostu dziewczynki puscily dzika bande zniecierpliwionych samcow przodem, a potem juz na spokojnie dolaczyly do stadka...
Ibona lubi konkretne maluchy, bo i ten miot jest ciezszy niz nasza srednia. I BARDZO wyrownany - zadnych znaczen, bialych plam. Kolor podobny - strasznie trudno sie je rozroznia, bo nawet waga sie prawie nie roznia... Takie z nich klony, ze dlugo zastanawialam sie, czy nie nazwac pieskow Sheytan I, Sheytan II i Sheytan III....
OK, no to jeszcze kilka fotek (wiecej informacji juz wkrotce...)
Hodowla >> 2010.07.01: 'S'-z Peronówki