Dla zainteresowanych - pierwsza "wpadka" tego pana:
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9431
Ale w calej tej sprawie nie chodzi tylko o to, ze szczeniaki sa bez papierow, ale o to, ze sa CHORE. Ci rodzice nie powinni byc ze soba kojarzeni... To nie tylko pseudohodowanie, ale i znecanie sie nad psami... Oboje rodzice moga byc nosicielami DM i SA nosicielami dwarfa. Dlatego w pierwszym miocie czesc szczeniat umarla, przezyly 4. Dwa karzelki - jeden umarl chyba w wieku kilku miesiecy, jeden trafil do dobrego domu w Gdansku. Ale nie wiem, czy nadal zyje....
Powtarzanie takiej masakry to mega dranstwo... Wlasnie tak typowe dla pseudohodowli, ktore hoduja bez papierow nie z dobrego serca, ale dlatego, ze uzywaja psow, ktore nie moglyby byc rozmnazane jako psy rodowodowe....
Moze to i kolejna wpadka, ale jak sie nie moze upilnowac psow, ktore dadza chore szczenieta to albo sie sterylizuje suke, albo daje implant psu.....