W nosie mam co sobie o mnie myślisz i że mnie obrażasz. Popisujesz się jak nastolatka. Ale dlaczego w tym twoim bluzganiu nie potrafisz choć na chwilę wyjść poza swoje mendostwo i choć jednym zdaniem skomentować moje obawy o to że przyszli oddający psy zaczną się ich pozbywać inaczej?
Resztę przemilczę. Ja swoje zrobiłam. Pozdrawiam cie serdecznie
|