Strasznie mi szkoda obu suczek, choć diagnoza u Astarte jeszcze nie padła. Może w "głębszej" weterynaryjnej literaturze są jakieś dokładniejsze wzmianki o chorobie? Może zagraniczni lekarze coś wiedzą?
Trzymam kciuki za poprawę stanu zdrowia psiaków!!!
__________________
Pierwszy cios musi być mocny... zaoszczędzi ci to wielu następnych.
|