Quote:
Originally Posted by Grin
Na mnie zrobiły naprawdę ogromne wrażenie, tym bardziej, że miałam okazję na żywo oglądać występy także innych zawodników, w tym psów, które mają opinię "stworzonych" do tego sportu. Dopiero jak się widzi występy tych "stworzonych" i to, że wcale nie muszą być tak perfekcyjne i też się mylą, mają zrzutki itp., docenia się, co dziewczyny razem wypracowały.
|
DOKLADNIE. To napalenie jest najwiekszym plusem i..minusem borderow...
Widac tez roznice miedzy naszymi rasami. Bordery robia cos szybko i "na wariata", wilczak powoli i dokladnie.
To wlasnie pozwalalo nie raz wygrac Saschi z Baby (A2) i Marcie z Irma (LA3) - byly szybkie, choc daleko im bylo do borderow. Jednak konkurencja sama sie im wykanczala wlasnymi bledami....