View Single Post
Old 07-05-2007, 22:59   #7
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Dziękujemy:-)
Varguś-Zazdrośnik wymiziany

Daiva-łokcie zostawiliśmy w spokoju - ja oczywiście chciałam;p, ale po rozmowie z weterynarzem jakoś odpuściliśmy, właściwie już nie pamiętam czemu. Jak trzeba będzie, to zrobimy, to nie problem, bo Varguś (jak to on zresztą :-D) spokojnie pozwolił się ułożyć, mało tego! Był na tyle wytrwały i opanowany, że (bez narkozy) ustawialiśmy go dwa razy, bo za pierwszym razem zdjęcie nie zrobiło się :-). A później już poszło pięknie:-). I miły weterynarz bardzo.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote