Noo wywolana do tablicy krzycze gromkim glosem , ze jako zywo Eurysia na kolcach nie widzialam

I slowo, ze gdybym go zobaczyla na kolczatce to bylabym pierwsza ktora zadalaby pytanie czy to aby na pewno konieczne

Podobnie zreszta zapytalam o lancuszek, ktory Eurys swego czasu nosil (chyba bardzo krotko) .
Mario - powiem tak: niechetnie utzrymuje kontakty z ludzmi, ktorzy niefajnie traktuja swojego psa.... a o Danusi z Krzysiem tego powiedziec absolutnie nie moge !

Howgh!
Ale z drugiej strony, po wyjasnieniu nieporozumienia wezme troche w obrone Marie (BTW Fanke Eurysia) bo nieczesto sie zdarza , aby ktos glosno i odwaznie wyrazal swoja dezaprobate dla sprzetow, ktore w niektorych krajach (np Austria) sa zakazane

Maria jest wspanialym obserwatorem zachowan psow, dzielnie sciaga wszelakie tresci i obrazy sluzace jako material do nauki psich zachowan- aby latwiej nam bylo zrozumiec naszych ulubiencow i latwiej sie z nimi dogadac
Danusiu, Krzysiu - chodzi o psa

Jedna, wspolna troska.. a brak znajomosci miedzy Wami spowodowala ze pytanie poszlo jak poszlo

I jestem pewna, ze mikroskopy i lupy nie beda potrzebne