Hodowcy nic nie pisza wiec sama powiem:
Amberek byl u dr Siembiedy i ...
Jest
calkowicie wolny od dysplazji
Teraz czekamy na nastepnych z miotu
i radze jechac samemu do Wroclawia, bo tak profesjonalnie to chyba nikt tego nie zrobi
ostatnio nasluchalam sie o roznych wetach jak robia RTG, jak podaja 3 razy glupiego jasia i pies jest przez dwa dni pijany, albo robia RTG jak pies sie wyrywa, a ostatni przypadek to juz zupelny skandal
mloda wetka zrobila RTG wyrywajacemu sie psu , a po zdjeciu PODALA glupiego jasia, zeby byl w domu spokojny