Wrociliszmy wlasnie do domku. Bylo super!!! Agnieszce i Wojtkowi nalezą się wielkie dzieki za zorganizowanie wspanialego spotkania i m.in. cudowne winko kwiatowe
(jesli zaś chodzi o wystawe, to zaskoczenia raczej nie bylo . A ja chyba po raz pierwszy zetknelam sie z taka iloscia absurdalnych opisów...)