Quote:
Originally Posted by szodasi
ja jestem takim "naiwniakiem" Atman zamieszkał u nas w lutym br. miał wtedy ok. 15 miesięcy....
|
Quote:
Originally Posted by Bura
Co pies, to inna historia....
|
Powodzenia!
Quote:
Originally Posted by dorotka_z
Hehe, no raczej  Gdyby chodzenie do żłobków, przedszkoli i szkół zapewniało nam bezproblemowe życie z psem i stabilnego psa... Ehhh, rozmarzyłam się 
|
Miałam szkolonego owczarka niemieckiego, który NIGDY nie był niesubordynowany /atak był tylko na komendę/ -po odebraniu psa ze szkolenia był perfekcyjny w kwestii posłuszeństwa /i wcale nie był "robotem"

/
Quote:
Originally Posted by dorotka_z
Mam wrażenie, ze środowisko kynologiczne traktuje wilczakowców jak niegroźnych, ale jednak świrów. A takim się więcej wybacza 
|
Cholerny błąd, moim zdaniem.
Daje nam się przyzwolenie, a z tym może być przysłowiowo: "daj palec, chwyci rękę..." Pobłażają nam, a my w końcu przyjmiemy jako normę złe zachowanie naszych psów i na jakiejś wystawie gdy znajdzie się uczciwy i odważny sędzia i wyrzuci nas z ringu za odpały psa, będzie "bluzg" na sędziego.... "No, jak on mógł? "Pimpuś" przecież taki jest -to normalne u wilczaków"....