Quote:
	
	
		| 
					Originally Posted by Emi  na moje zasadnicze pytanie, to o socjalizację w okresie leku zostało zepchnięte gdzieś na margines.    pewnie dlatego ze to pytanie bardzo trudne, łatwiej generalizować w innych kwestiach... | 
	
 Moim zdaniem dostałaś odpowiedź: socjalizować 

Bez nacisków i bez przesady, oswajanie z otoczeniem trzeba robić z umiarem tj. tylko tyle na ile pies jest gotowy. Cóż więcej można napisać nie widząc psa 
 
 
edit: zreszą nawet jak byśmy widzieli, na to ilu ludzi tyle poglądów i sposobów, nie ma jednej, sprawdzonej metody. Ja, swoją drogą, nie czuje sie specjalistą, wiec piszę, co ja bym zrobiła, ale to jes tylko moja, subiektywna opinia.
 
A odnośnie wilczaków i dzieci (tak, jest już taki temat 

). Faktycznie wygląda, że jak trzeba potrafią się zachować. Baszti też daje sobie wyrywać kłaki kilkumiesięcznej bratanicy i cierpliwie to znosi. Tylko, że ona wie, że to jest jej stado. Nie wiem czy tak samo dobrze zachowywałaby się np w szpitalu wśród obcych ludzi, zapachów i dźwięków.