Quote:
Originally Posted by Gaga
A napisałam to wprost do avgrunn, bo pamiętam rozczarowania z wystaw. Naturalne jest, że człowiek wtedy szuka przyczyny...nie zawsze tam, gdzie powinien. Sędzia ocenia tu i teraz, nie wie ile pracy włożono w psa, jak pięknie potrafi aportować, ocenia w ciągu minuty, może dwóch. I stawia na łatwiznę: futro, wielkość itp. A my naiwnie oczekujemy, że na liście kryteriów znajdzie się parę innych rzeczy 
|
Akurat te wystawy gdzie wyrazilam swoje rozczarowanie (gdynia, olsztyn) nie byly sedziowane ani na wzrost, a tym bardziej nie na siersc ( owlosiony Smrodziach , w Gdyni jeszcze tez wlochaty Uruk, no i dwoch lysych konkurentow

) Tam to kryteria wyboru raczej byly inne niz wyglad psa

A i owszem jestem naiwna, i chyba bede, ale powoli mi schodzi, bo wiem co mam w domu, no i chyba na nowo sprobujemy sil na wystawach bo mi mendzioch dziczeje w domu