Quote:
Originally Posted by Rona
nie ma uniwersalnych rad, bo nie ma uniwersalnego języka.
|
Bo pies nie taśmowy szablon.
Na szczęście!
Quote:
Originally Posted by Rona
każdy z nas inaczej reaguje, inne rzeczy jest w stanie tolerować, a inne odpuszczać.
|
Noooooooo.
To też w jakimś tam stopniu zależy od ludzkiego poziomu potrzeby dominacji i bycia słuchanym. Czynników działania jest wiele.....
Quote:
Originally Posted by Rona
mruczenia przy misce czy kości bym nie zdzierżyła.
|
Chyba nikt by nie zniósł....Ale to się, na szczęście, eliminuje "krótko i na temat" w szczenięctwie.
Quote:
Originally Posted by Rona
każdy nas ma inne wyobrażenia o "grzecznym psie" i bez sensu jest autorytarnie narzucać swoje innym. 
|
>>Co komu do domu, gdy chata nie jego<<

Aczkolwiek fajnie poznać czyjeś zdanie -uczymy się całe życie. Chociaż ja osobiście wolę się uczyć od "starych wyjadaczy" /tych z doświadczeniem w realu -od nich nawet narzucanie jest ciekawą nauką

/, niż od młokosów pokolenia Y..... chociaż słucham.... czasami tak pięknie opowiadają kocopały..... prawie jak ja, gdy "fazuję" pure-nonsense-ami......
...
Dzisiaj trochę burczę, bo mam nieuzasadnioną antropomorfizację w kierunku likantropii....