My też dziękujemy za spotkanie. Pozostaje teraz odpoczynek po odpoczynku

Xipe padnięta po prawie tygodniowych wczasach. Dzięki majówce przezwyciężyła swoje obawy do głębokiej wody i teraz żadne, nawet najgłębsze jezioro nie jest jej straszne
A do tego jeszcze przespacerowane kilometry po kaszubskich lasach, super pogoda i świetne towarzystwo. Czego chcieć więcej?
Też zrobiliśmy kilka zdjęć - wrzucimy niedługo do galerii wolfdoga.