View Single Post
Old 16-04-2012, 23:13   #45
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Ja też bardzo żałuję Ale co się odwlecze....

Mam nadzieję, że Cayuta już OK (nam też się udało w święta jakoś poskładać do kupy).
Dziękuję, odrobinę lepiej. Staramy się oszczędzać łapkę. A co się wydarzyło u Was?

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Byliśmy teraz w Giżycku, ale nawet nie zadzwoniłam - wiśnia ze mnie, ale świadomość wsparcia, o którym mówisz jakoś ostudziła zapędy towarzyskie

O nie!!! Teraz to przegięłaś na maxa!!! Jak mogłaś nie zadzwonić, nie wpaść do mnie będąc w Giżycku??? Przecież potwory zawsze można gdzieś pozamykać w odosobnieniu, by móc spokojnie wypić kawkę


Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Wiesz, obie są pewnie córeczkami swojej mamusi (teraz Margo da nam po uszach za robienie z Belki "Matki Potworów".
Dokładnie - przyrodnie siostrzyczki pewnie miałyby sobie wiele do powiedzenia Taa... one to chyba mają po mamusi....


Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Może następnym razem wpadniesz w okolice Warszawy nie jak po ogień, tfu, po szczeniora
Jak będę w okolicy, to dam znać, a szczeniaków póki co nie planuję... przywozić

[ale offa sobie urządziłyśmy - nie tylko za Belkę nam się dostanie ]
__________________
Lupusek jest offline   Reply With Quote