Ja się na tych wszystkich internetowych sprawach niekoniecznie znam, dlatego nawet nie będę szukać serwerów-bajerów, potwierdzać czy dementować i się denerwować. Mam tylko nadzieję, że cała akcja to nie odwrócenie uwagi /jak to często w polityce bywało/ od czegoś gorszego dla społeczeństwa. Mam nadzieję, że Anonymus rzeczywiście działają w słusznej sprawie. Mam nadzieję, że brak odzewu /zapowiadanego/, to nie podkupienie ich członków przez „rządowców”. Mam nadzieję, że jeśli coś zrobią, to nie będziemy mieć serii niewyjaśnionych śmierci....
|